Prawdziwy do bólu film o tym, jak nagle można utracić wszystko i jak trudno z dziecka stać się dorosłym. Wyrazisty obraz psychologiczny głównej bohaterki, która desperacko pragnie zachować swoje poczucie bycia dzieckiem.
Niektóre obrazy są przerażająco naturalistyczne - jak choćby zdjęcia matki w ostatnim studium raka... (momentami ludzie w kinie zamykali oczy).
Jednak naprawdę warto obejrzeć, zmierzyć się z tym i zastanowić się nad własnym życiem (można docenić to, co się ma). Film siedzi w głowie jeszcze długo po wyjściu z kina.