No to jestem .... przyciągnieta ;) chociaż z burakiem sie nie utożsamiam. Mentalnie to z papryczką jalapeno. Chociaż tak naprawdę to raczej taka cykoria ze mnie ;)
Ale, co to ja chciałam? A, wcale nie uważam, że marniutki. Wczoraj oglądałam, świetnie sie bawiłam, nie zasnęłam i w ogóle. Dla mnie to rozrywka, którą sie ogląda, nie analizuje ;p

Sam nie wiem dlaczego jedno z najzdrowszych i najpyszniejszych warzyw może służyć także za epitet.Zaskoczyła mnie ilość bezjajecznych facetów na forum zatrwożonych ,że kobiety też mogą.Nie powinienem,bywam chamem :)
Co do pikantności to pół życia uważałem,że mam wybitnie niewyparzoną gębę.Dopóki nie zacząłem odwiedzać indyjskich restauracji.
Więc Cię nie schrupię Papryczko bo mogę być za cienki w uszach :)
Co do filmu.
Wiesz,że Cię lubię,ale nie rozerwał mnie.
Zobaczyłem,nie przerwałem seansu.Dziewczyny ładne więc nawet tak idiotyczną fabułę można zdzierżyć.Stąd czwórka za całokształt.
I tak w ogóle to jestem fanem niemieckiego 3K - Kinder,Kitchen,Kirche.
Zadaniem/miejscem dla białogłów są dzieci,kuchnia( pralnia) i kościół.
Łózko tylko kiedy pan i władca ma ochotę.
No !
Nie pytać,nie jątrzyć,wykonywać polecenia i będzie git !
Nie po to Bozia dała chłopom cojones by baby robiły in zabieg wytrzebienia.
Potem te eunuchy przyłażą na forum filmowe i wylewają frustracje ...
Kłaniam się nisko i miłej,wiosennej niedzieli życzę :)

Ależ, różnice są piękne. Prowokują dialog. I tak możemy o warzywkach porozmawiać. I zdrowy to dialog. Szczególnie dla mnie, gdyż jako niewiasta cnotami niewieścimi wypełniona po kokardy to tylko o warzywkach, kwiatkach, pszczółkach .... ;) No może jeszcze o 100 sposobach lepienia pierogów
A film dobrze, że cie nie rozerwał bo z kim jak biedna bym dialogowała jak byś rozczłonkowany był. Miałabym dylemat, z którym czlonkiem .... ;)
I kornie przepraszam, że dopiero teraz odpisuje, ale jak mi wiosennej niedzieli życzyłeś, to u mnie za oknem zima była, więc nie wiedziałam co pisać. wybaczysz? myślę, żę tak.
A teraz idę .... zdecydować się nie mogę, czy do pralni, kuchni czy kościoła .... Więc chyba do jakieś galerii zaglądne ;)
Odkłaniam się i życzę , czegoś tam ....

Kiedy ukuto 3K czyli Kinder,Kuche !,Kirche nie było jeszcze galerii.Teraz byłoby 4K bo dochodzi Kaufland :)
Zdołowałaś mnie tym wypełnieniem cnotami niewieścimi bo ze mnie żaden macho.
Nie mam tatuaży,nie lubię piwa,nie pluję na gejów i uchodźców o ciemniejszej karnacji.Jestem ateistą,honor rozumiem staroświecko,ojczyzna rozsławiana przez "najwybitniejszych patriotów" nie jest moim krajem ,a nazwanie mnie tęczowym żydociapakiem sprawiłoby mi przyjemność :)
Nie obrażę się ,jeśli teraz już wiedząc nie zechcesz ze mną gadać ...
Na domiar złego uwielbiam gotować choć pierogi robiłem tylko raz i nie wiem czy będę jeszcze kiedyś.Wyszły nieźle,ale zbyt dużo pitolenia,a efekt nieoszałamiający.Jestem mistrzem w przygotowaniu szybkiego jedzenia,a moją specjalnością są zupy i dania jednogarnkowe.Robię też pyszne pasztety choć to trwa dłużej ,ale jest efekt WOW.
"Pasztet" byłby całkiem niezłym podsumowaniem filmu 355 :)
Z drugiej strony...
Film mógłby zostać potraktowany jako instruktażowy dla kobiet jak posługiwać się bronią.Patrząc na kondycję teraźniejszych "mężczyzn" każda z Was powinna umieć strzelać i bez litości wyeliminować 90 % tych baranów.
Też bym stracił życie ,ale uznałbym ,że to sprawiedliwa śmierć :)
Zostawić te najlepsze jednostki i od nowa zacząć historię ludzkości.
Wiem,że kobiety też nie wszystkie promieniują "cnotami niewieścimi",ale jako niestety heteroseksualny samczyk mam do nich słabość i kamieniem rzucać nie będę :)
Nie czuj się zobligowana do odpowiedzi.Miałem teraz dużo wolego czasu na pisywanie na forach,a lubię takie pogaduchy od czapy.Od poniedziałku proza życia czyli niestety praca :)
Dobrej nocy.

Ta, „niemacho” A kto w ramach pokuty, bo pewnemu dziełu dałam gwiazdkę za mało kazał mi odbyć pielgrzymkę na kolanach? Całe szczęście nie sprecyzowałeś gdzie mam iść, a że pójście nigdzie jest nawet dla mnie zbyt surrealistyczne, to uznałam, że jestem usprawiedliwiona jak tylko poklęczę. Ale na samo wspomnienie, kolana bolą
Zasmuciłeś mnie swoim smutkiem nad moimi cnotami. Więc ostrzegam, oczęt zakryj . Już? No, więc z tą galerią to ściema była. Tak naprawdę to zrelaksowałam się przy cerowaniu mężowskich skarpet. I wymyśliłam 101-wszy sposób lepienia pierogów. No i tyle.
Lubić Cię nie przestałam. Chociaż nie ukrywam, w gruzach legły moje plany i marzenia np. wspólnych modłów w intencji zdrowia „ najniższego najwyżej”, czy robienia papierowych kulek, żeby marsz LGBT obrzucić. I takie tam …. drobiazgi.
Broni nie chcem, wolę Tadeusza ;) A poważnie, broń w rękach kobiety … źle by było. Kobiety, to piszę serio, w okrucieństwie i zemście są bardziej okrutne i wyrafinowane niż mężczyźni.
Pasztet kojarzy mi się z królikiem. Nie wiem dlaczego , bo nigdy takowego nie jadłam, nawet w dzieciństwie. A królik to taki kot z większymi uszami. Zresztą co by nie mówić, wszystkie drogi prowadzą do … kota ;) Suma summarum pasztetów nie jadam.
I tym akcentem do następnego, miłego … Bo ja też lubie, tak od czapy ;)

coś ty baby w wojsku młodziencze nie widzioł, że każda powinna szczelać.. Wy chyba mocie czasy kamienia łupanego kaj babami sie za włosy ciepało na odległość haha

chopie ty nie mosz pojęcia, co baby nie mogą być obrotne! Szczelanie w tłumiku w tłumie do tego i dojdzie wiec w wszyscy nie pieprzcie, już daje 7 a 30min. do konca. Patrzycie chu wie na co gimby czy co jestescie xd

jak widać Jessica Chastain zaczyna oddawać się za drobne, szkoda

"Ale za to przyciągnął na forum taką armię troglodytów,że jakiś sukces jest."
ciebie przyciągnął.