Dla mnie prawdziwe American Pie to 3 pierwsze części, no i oczywiście Zjazd absolwentów, inne częsci "pomiędzy" to moim zdaniem jakieś nieporozumienie, podszywające się pod klasykę :)
Otóż to! te części "pomiędzy" są zdecydowanie gorsze. Z resztą STIFFLER jest tylko jeden i nikt go nie podrobi :)
btw. dlatego tamte części nazywają się "American Pie presents:" a nie po prostu American Pie :P Są tylko 4 części. Fajnie by było gdyby za 10 lat nakręcili kolejną z ich dzieciakami, no i nimi samymi. Jaja murowane ;)
A to nie jest "American Pie" geniuszu tylko "A. reunion" a 3 to był chyba "A. wedding".
A ta część jest gorsza niż te "Presents".
ta.. american pie, american pie2, american pie: wedding, american pie: reunion są b.dobre, pozostałe z serii presents bardzo przeciętne. Ok, masz prawo do własnego zdania.
Jeszcze raz bo chyba nie jarzysz - ten film nie nazywa się AMERICAN PIE tylko AMERICAN REUNION. A 3 to nie jest AMERICAN PIE tylko AMERICAN WEDDING
nie bierze, bo cały czas mam na myśli serię ze starymi aktorami, która jest świetna, a presents wg. mnie jest z dupy
można to też podzielić na wersję kinową i wideo, bo te części pomiędzy wychodziły tylko na tv