...ale byłby lepszy gdyby bardziej eksplorowano główny wątek związany z książką tak żeby coraz bardziej wpędzać nim widza w dyskomfort pogłębiającym się chaosem jaki by mógł on wygenerować na ekranie, były takie momenty ale zdecydowanie za mało i za miękko to przedstawione, a koniec powinien być zdecydowanie mocniejszy. Generalnie film ciągnie głównie Jeffrey Wright który pokazuje że jest naprawdę dobrym charakterystycznym aktorem, reszta ok, ogólnie takie 6,5/10.