Tak jak w temacie, poprzednia część była całkiem, całkiem inna. M.in walki odbywały się na ringu, główny bohater czyli John Barrett trenował Chad' a Hunter' a ( Keith Vitali ) i w ogóle całkiem inny klimat filmu. Nie twierdzę iż pierwsza część była dużo lepsza od tej, ale
American Kickboxer 2 powinien mieć inny tytuł, bo to całkiem inna bajka. W tej części terroryści porywają córkę bogatej kobiecie, która jest związana z innym mężczyzną oraz prosi o pomoc dwóch jej kochanków, nie pamiętam już czy kochanków, w każdym bądź razie jej byłych . I później jak się okazuje nie wiadomo, który mężczyzna jest ojcem dziecka. Więc wracając do filmu to walki są na dobrym poziomie i co najważniejsze jest ich bardzo dużo, typowa nawalanka, że tak powiem, według mnie oczywiście, fabuła trochę kiepska, ale ogólnie miło się go ogląda. Więc jeśli miałbym wybierać to wolę drugą część od pierwszej.