Duża większość filmu to ucieczka i walka z niemalże niezniszczalnym androidem (a nie cyborgiem). Do tego mamy też walkę z jakimiś mutantami. Cała akcja filmu toczy się w zrujnowanym mieście - całkiem fajne otoczenie. Coś w sam raz dla ludzi lubiących postapokaliptyczne klimaty i walki z cyborgami/androidami.
właśnie oglądałem na vhs, typowe kino B, co prawda nakręcony w latach 90tych , ale klimat lat 80tych
Film słabiutki. Na plus tylko scenerie, główna laska i główny lasek, reszta tragedia. Niezniszczalny cyborg z mocą samonaprawiania próbuje zabić płód, który ma być przewieziony do Europy i tam się rozmnożyć. Zły cyborg lata za laską nie mogąc w nią trafić z karabina, a także dziwnie zwalniając kiedy już ma ją dopaść. Pod koniec [SPOJLER] wymienia się na ręce z innym cyborgiem metodą przyszycia, a kiedy płód już ma utonąć, za krzaka wyskakuje łódź z jakimiś Japończykami z flagą Unii Europejskiej i ratuje płód w ostatniej sekundzie (naukowcy wyliczyli, że o godzinie 13:45:45 tego dnia płód będzie jeszcze żył, ale już o 13:45:46 już nie).