IMHO, jako zagrzały antylewak, nie uważam, aby stereotypy brały się znikąd.
Przykro mi, drodzy idealistyczni lewicowcy, ale Cyganie naprawdę kradną i oszukują częściej, niż inne narody. Żydzi mają większy, niż inne narody, dryg do biznesu. Włosi statystycznie są bardziej ekspresyjni, niż Szwedzi,a z fizykami jądrowymi wśród Arabów nie jest najlepiej.
Prawie każdy stereotyp ma jakieś uzasadnienie w rzeczywistości. Lub miał kiedyś i to jest niestety przypadek głupich Polaków w USA.
Otóż w XIX wieku do USA nie emigrowała, statystycznie,elita polskiego narodu. Emigrowali przeważnie chłopi do niedawna pańszczyźniani, analfabeci,których świat zawierał się w kręgu wsi własnej, wsi sąsiednich oraz najbliższego miasteczka. Pana, wójta i plebana. Nawet najbardziej inteligentni spośród nich gubili się całkiem w świecie wielkich obcych miast, kolei, parowców, obcego języka i kultury. To, że Amerykanie mieli ich z idiotów, jest niestety zrozumiałe.