Zdecydowanie nie dla wielbicieli zwierząt... Odczuwam mały niesmak. Ale o to chyba chodziło? Biedne pieski.
Między innymi to mi się w tym filmie podobało: pokazuje cierpienie ludzi głównie poprzez brutalność wobec psów. Reżyser dzięki temu osiągnął nawet lepszy (mocniejszy) efekt niż gdyby katował na ekranie postaci grane przez aktorów. Fakt, film jest brutalny, ale jest to przemoc uzasadniona, więc warto się przełamać i go obejrzeć, polecam. :)