po prostu mnie rozjebał!! i bardzo przepraszam za wulgaryzm... ale mój niewielki móżdżek tylko tyle potrafi na ten temat powiedzieć
szkoda, że masz tak mały móżdżek bo chętnie bym zapytał co w tym filmie takiego rewelacyjnego, jakie wnioski można z niego wyciągnąć itp.
trudno
Mialem podobne wrazenie... Ogladalem ten film lata temu i ciagle pamietam jak sie czulem po seansie...bylem po prostu niczym zombie... kompletnie zaskoczony, zszokowany, zniesmaczony i zachwycony. Praktycznie wszelkie skrajne odczucia...to bylo niesamowite, bo rzadko zdarza sie obejrzec film po ktorym ma sie takie wrazenia. Musze raz jeszcze sobie odswiezyc ten film, bo ogladalem go prawie 10 lat temu i w wiekszosci wywietrzala mi fabula ale wciaz czuje te ciarki na plecach po obejrzeniu tego filmu. Ciekawe, czy bede to samo odczuwal po ponownym obejrzeniu.