Sama jestem ze Śląska i powiem Wam ,że ... zauważyłam dziwną prawidłowość ... zamaist współczuć ludziom ze Śląska , wszyscy widzą tu jedynie śmieszną gwarę + złodziejstwo+ pijaństwo ,a za niedługo stolicę dla polskich pedofilów.( kilak przypadków na Śląsku).
Wiem ,jedno ... ludzie pomimo tego ,że bida na około i "psy tyłkami szczekają w niektórych miejscach ...tworzą kochające się rodziny , z wykrochmalonymi gardinami(firanki), pachnącym chlebem i żymłą(bułką) , kochającą starką (babcia) iw ielu innych aspektach.
Angelus : niby poetycki ale , jak ma być taki , skoro główną rolę odgrywa , "śmieszny kolega z TV- TVN - Instruktor Nauki Jazdy", niech mi nikt nie mówi ,że oglądając Angelusa , przez moment nie widział jakiejś scenki z TVN... jeśłi jest odwrotnie ... to czekam na ripostę :)
Pozdrawiam.
Ja też jestem ślązakiem a nawet Ślązakiem już w 6 pokoleniu na tej samej ziemi. Mnie wcale nie przeszkadza to, że w tym filmie brał udział koleś z nauki jazdy TVN bo nie oglądam tv wogóle. Natomiast mierzi mnie niepomiernie jeżeli ktoś próbuje na siłę wytłumaczyć komuś o czym ten film jest "tak naprawdę". Więc nie będę tłumaczył.
ja rozniez jestem ze Slaska, rodowita hanyska od chyba 100 pokolen :)
nie uwazam, ze jest tutaj bieda, jest pare "slumsow", ale przeciez wszedzie sa!
dla mnie Slask, to region wspanialy, tyle pieknych miejsc!
uwielbiam go :)
To ja tez sie wypowiem, moze nieco mnie na temat filmu, ale ta rozmowa i tak juz zeszla z tematu kinowego:)
Angelus - dobry, przyzwoite zdjecia, bardzo ciekawy, dobro godka, ale film nie nadaje sie dla kazdego, to trzeba przyznac.
Tak na marginesie, to jestem slazakiem z dziada pradziada, i musze powiedziec ze film mi sie podobal, jednak nie o tym chcialem pisac. Bardziej chcialbym poruszyc temat Śląska:) Zgadzam sie calkowiecie z MooNitą. Dodam jednak cos wiecej. Moim zdaniem, gorole (nie-slązoki) postrzegają sląsk jako brudny, zapyziały skrawek Polski, w ktorym mieszkaja same smiecie. A prawda jest taka, ze gdyby mnie ludność Śląska, to Warszawioków by dzisiaj nie bylo. Rozkradają nas z wegla, cala kasa plynie tam gdzie nie trzeba, a tutaj zostaje tylko to, czego oni nie potrzebuja. Nie jestem zadnym fanatykiem, aczkolwiek denerwuje mnie ta cala sprawa. Byc moze teraz sytuacja sie poprawia, ale i tak, Śląsk zasluguje na troche wiecej szacunku.. zreszta, to tylko moje zdanie i nikomu go nie narzucam, zdaje sobie jednak sprawe z tego, ze wiele osob mysli podobnie.
Oooo same Ślązoki - to mnie cieszy :) zgadzam się z przedmówcą (nic dodać nic ująć) i pozdrawiam wszystkich hanysów
A tak w odóle to Grzegorz Stasiak, zagrał najpierw w Angelusie, a dopiero po tej roli dostał angaż w Nauce Jazdy. Co do obsady to obok naturszczyków, zagrali przecież moim zdaniem znakomici aktorzy Teatru Rozrywki w Chorzowie m.in. Elżbieta Okupska - Jadźka (ta ubrana na czerwono co z Walterem w ziemiance pomieszkiwała).
Piyknie :) zakładamy na Filmwebie enklawę śląskości!
Koniecznie trzeba tu jeszcze ściągnąć Hyjdlę Dziwoka - jedynego użytkownika Filmwebu, który wszystkie komentarze pisze gwarą (Pozdrawiam!)
A co do Angelusa i obrazu Slaska, to uważam, ze po Świętej wojnie nie ma już nic do zepsucia...ale z drugiej strony... czy nam naprawdę zależy na tym, zeby tłumaczyć tym zza Brynicy, dlaczego nos zachwyco, to co ich nie zachwyco?
Katowice, Bytom... to moje strony. Film swojski, ale nie pokazuje prawdziwego obrazu Śląska...
jak czekosz - tak dostaniesz
Do Ciebie dziołszka (nie chca Cie broń Boże łobrazić), tyn chop (Ewald) to ino instruktor z TVN'u, do innego Alojz z Bercika, jeszcze inkszy widzioł go na TVS, a łostatni w roztomajtych kabaretach.
Tyla mom do pedzenio jo.;)
kej to mo być dobre kino,jak to ino gwarowy pastisz z tego okresu w kaju, który sie dziejo akurot na sląsku - film z letka przegięty symboliką jak na komedie.
dobry film, yno szkoda, że godajom fest spolszczoną godkom. Taki polsko-śląski język, a nie slonski. Reszta - mucha nie siodo. 9/10
richtik fajny film pozdrawiom kazdego hanysa i polecam równiez Byzucha kantPol grzeszny zywot Francika buły i tyz zech jest z dziada pradziada hanys i robia na dole pozdrawiom cołki górny slonsk
film jest faktycznie "inny", ale jeśli się ogląda na okrągło amerykańską sieczkę, to faktycznie można przeżyć wstrząs:)
goroli tak najbardziej boli to i boją sie tego, że budujemy po latach stłamszenia swoją śląską mitologię...bo nie ma narodu, plemienia, grupy bez własnej mitologii...poloki tyż ją mają - yno co to za mity ! przegrane powstania, zburzono stolica...my tego nie chcymy...chcymy pracowac, robic, życ spokojnie i bezpiecznie na noszym Ślunsku...jo tam wola byc bliżyj Niemców i Czechów, byle dalej od tych dzikusów ze wschodu i ich potomków...ale może się kiedyś wyniosą wraz ze swoją zepsutą, gorolską krwią ! po Beuthen najlepiej widac jak wygląda Ślunsk pod rządami tych pożal się Ponbocku "polaków" ! PORADZYMY !
Żal... Jestem "potomkiem dzikusów ze wschodu", który wychował się w Cidrach i miał mnóstwo kumpli Ślunzoków z dziada pradziada. Cieszę się, że z dala od Ciebie. Żal... "Bliżyj Niemców... A powstania śląskie pewnie były festynami z bójkami na sztachety między Ślązakami a Aborygenami. Niemcy, Niemcy über alles! Na pewno "chcymy pracować" czy wolimy niemiecki zasiłek i siedzieć na działce wsuwając wiśnie z kompotu?
Złodziejstwo, pijaństwo, pedofilia, to są Twoje wnioski? Skąd Ci to przyszło do głowy??? Nie wiem, które z tych słów bardziej nie pasuje do tego filmu.
To najgorsza opinia jaką miałem nieszczęście przeczytać w całym moim życiu. Dziewczyno, o czym Ty piszesz? Jakie współczucie? Jacy ludzie z TVN'u? Angelus to najlepszy Polski film jaki widziałem, a musisz wiedzieć że nienawidzę polskiej kinematografii za ten patos, nudę i ciężką depresję. To jest piękny film. Ja też jestem ze Śląska, w ogóle nikt z mojego otoczenia nie przypomina tych ludzi, nie znam praktycznie gwary bo mało kto teraz gada. Ale dzięki takim wspaniałym, klimatycznym filmom jak ten, jestem w stanie zobaczyć więcej. Jestem wdzięczny za to że powstał ten obraz i nakreślił nurt polskich prymitywistów, nie wiedziałem że coś takiego w ogóle istniało dopóki nie zobaczyłem tego dzieła. A to że widziałaś coś innego z tymi aktorami i Ci się kojarzy... No mi się oglądało świetnie, bez skojarzeń :-)
Pierdoły Pani piszesz. Współczuć?? Komu i czego? Poza Warszawą to najbogatszy region. Znasz parę słów po ślasku ale ślaskiej duszy i dumy narodowej nie widać
Właśnie o tym miałem pisać. Na Śląsku są teraz jedne z najlepszych warunków życia w Polsce, zarabia się nieźle a ceny nie są wywindowane jak np. w Warszawie. Cały region bardzo dynamicznie się rozwija. Nie mam pojęcia, dlaczego chce Pani robić ofiary ze Ślązaków...
Podpisuję się pod dwiema ostatnimi wypowiedziami. Dlaczego współczuć Ślązakom? Jeżeliście naprawdę Hanysy od pieron wie ilu pokoleń (tak jakby to miało znaczenie...), to dumni byście byli ze swojego regionu i swojej śląskości i takich głupot nie pisali.
No i co ty dziołcha godosz? Film jest spoko, ale czeba go traktować jako alegoria, poezja a ty łodbiyrosz go jak antyreklama Ślonska. Nigdy nie byłaś w Szczyrku?, we Wiśle, Ustoniu? Przeciysz to nojpiykniejsze miejsca w Polsce. Jak ci źle w familokach jedź do Bielska, Tychów, czy Rybnika.
Poza tym, wybacz, ale przyznawanie się do jakichś uprzedzeń wobec gazet, czy telewizji (specjalność pewnego prezesa) nie świadczy pochlebnie o myśleniu, poprawnym kojarzeniu faktów i wnioskowaniu . Więcej optymizmu, a potem już będzie z górki!
PS. Czy wie ktoś dlaczego wspaniała stacja canal+ (w pięciu odsłonach) puszcza ten film mniej więcej co dwa tygodnie, co w okresie tylko ostatnich 2 lat daje liczbę 350 projekcji? Chcą zamordować ten film, czy co?
Synek, tyś jest blank głupi i blank ślepy. Przecież Angelusa kręcono w połowie 2000 roku, Stasiak miał już pewnie kontrakt w 99' albo na początku 00' a Nauka Jazdy to lata 2001-2002. Mam nadzieję że przez te 9 lat się ogarnąłeś i sprawdzasz źródła przed skomentowaniem :D ;-)
Przeca odpowiadosz na wpis frelki. A poza tym pełna zgoda: kiedy ,,Nauka jazdy'', a kiedy ,,Angelusek''. A potem jeszcze rola Alojza w ,,Świętej wojnie''. Więc nie wiem czemu ,,Nauka jazdy'' ma tu przewodnie prowadzenie.
Cudny. Slonsko godka w dużol epszym stanie niż prezentowana w wielu innych pseudośląskich tworach filmowych. Fakt, nie bardzo potrafimy naszą piękną Śląską ziemię i tradycje uwznioślać, niestety zazwyczaj wypada to blado, Śląsk jest deprecjonowany a szkoda. Chwała tym, którzy o Śląską godność dbają i się ślonskiej godki nie wstydzą, mieszkając pomiędzy zalewem goroliji ;)