jeśli uważasz że igrzyska śmierci są lepsze od tego filmu to bardzo panu współczuję podejścia do kinematografii i pozdrawiam kolegów i koleżanki z gimnazjum.

Serio 10? Za co? Chyba za przewidywalną fabułę. Serio nie skapnąłeś się od razu chociażby po tej emotce? Przecież to było tak oczywiste.

? jakiej znowu emotce?
film super, bardzo mnie wciągnął i zaciekawił, nie rozumiem o co ci chodzi?

Z tyłu na zdjęciu Anny i Mousey pod podpis z tą emotką. Taką samą emotkę wstawiła Anna dając portret Johnowi, identyczne pismo. Od razu rzuciło się to w oczy. Poza tym więcej było takich niedociągnięć.
Fajny pomysł, ogólnie film spoko gdyby nie to że zbyt jasne podpowiedzi dali. Nie było na końcu tego "wow to ona" albo chociażby "czyli jednak to ona".

w świecie kina współczesnego, czytaj : plastikowych avatarów i tym podobnych bezmózgich bagien, takie małe niedociągnięcia można wg mnie wybaczyć.

Filmu już w ogóle nie pamiętam .Post był pisany prawie rok temu. W którym momencie pisze o Igrzyskach Śmierci? Może znasz jakąs inna wersję mojego wpisu ? Jakiś raport mniejszości? Pozdrawiać swoich znajomych proponuje pod swoimi własnymi postami . A jak chcesz dyskutować , to się ustosunkuj do tego, co napisałem ,a nie pleciesz jak jakiś napaleniec pod artykułami w Wyborczej

nie rozumiem?
widzę w twoich ocenach że oceniłeś tą papkę dla gimbusów ''igrzyska śmierci'' na 6, ten film -(''Anna") na 5 no to chyba wychodzi że bardziej cenisz igrzyska śmierdzi niż ten wspaniały film? Czy czegoś jeszcze pan nie rozumie?

mnie tam film nie rozczarowal i bardzo przyjemnie sie ogladalo .... czepiacie sie i tyle

Anna grała tak właśnie jakby miało być widać że to gra ponieważ była psychopatka i kłamała. Oni umieją manipulować i są przebiegli ale często popełniają również sporo błędów ponieważ myślą że ich ofiary są totalnie naiwne i w tym swoim poczuciu wszechmocy i bezkrytycyzmu popełniają błędy . Wg mnie ta gra miała przez większość czasu być sztuczna że taki był zamysł co by subtelnie wskazywało na to że Anna kłamie