Nie dawno dorwałam się do starego numeru ''Film'', i przeczytałam, że w tym filmie gra Scarltt Johansson! Myślałam, że z krzesła spadnę. Kojarzyłam ją tylko i wyłącznie z ambitnym kinem, a tu taka niespodzianka:). Och, Scarlett dorabiało się, dorabiało:P.