A niby czemu? Planowanie z wyprzedzeniem zwiększy spójność scenariusza pomiędzy częściami.

planowanie planowaniem, ale fakt jest taki że Cameron na pewno nie planował kontynuacji. Dopiero jak film okazał się maszynką do pieniędzy to wywąchał okazję. Niech najpierw zajmie się II ką a potem planuje III, IV, V, i tak do usranej śmierci.

Cameron na początku chciał od razu kręcić trzy części Avatara, ale pozwolono mu tylko na jedną.

Kto niby mu pozwolił tylko jedną część

Wytwórnia. Piszą o tym we wczorajszym artykule na filmweb. Teraz razem z II nakręcili większość III, więc jak tylko Istota Wody przestanie się sprzedawać, to wypuszczą III z ludźmi popiołu, czy innego szajsu.

trzecia część będzie ścieżką ognia, a piąta Ziemi. można zatem zakładać, iż całkiem prawdopodobne, że czwarta część będzie ścieżką wiatru/burzy

pierwsza była powierza, druga wody, trzecia ognia, więc pozostałe albo na pustyni albo w górach śnieżnych, i dwie ostatnie pewnie na orbicie i na ziemii xD

pierwsza nie była powietrza. nawet tytuł na to nie wskazywał. ja słyszałem że w kolejnych ma być po prostu w tytule istota ognia, istota ziemi, istota powietrza. dlatego też wychodzi 5 częsci. jak znajdziesz na filmwebie Camerona to on ma te filmy już rozpisane do 2031 roku, tylko na razie są bez tytułów, ale jest ich wlasnie 5

Dobrze mówisz. Jak Kameron ma pomysł na 7 część, nie skupi się na części 3, żeby dobrze wyglądała. Cameron zachowuje się jak dziecko! Jak by nie miał doświadczenia!!!

Wszystko okej pod kopułą?