PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=371515}

Avengers

The Avengers
7,5 327 638
ocen
7,5 10 1 327638
6,8 34
oceny krytyków
Avengers
powrót do forum filmu Avengers

Dla mnie najlepszą wciąż są X-men 2,3, Wolerine. W Avengers większość scen jest bez sensu, na siłę wciśnięte, pozbawione logiki. Między nimi wsadzono głupkowate sytuacje i wszystko. 4/5. Sam Thor mógł rozprawić się z Loki i byłoby po sprawie.
Najgłupsza postać - Sokole oko ze swoimi strzałami. Już myślałem, że się jemu nie skończą. Czarna wdowa ze swoimi pistolecikami mierzącymi do obcych - parodia filmów sf (tylko tak ja mogę zrozumieć). Ponadto "znawcy" co opisywali zwiastuny, ślinili się, że w lateksie, że kształty widać. Chyba oglądałem inny film bo raz, że tego nie było widać (film dla dzieci), dwa sama Scarlett jest w tym filmie niewyrazista i mało widoczna. Wyjątek jedna sekwencja, kiedy przywiązana do krzesła bije Rosjan. A czemu nie chińczyków? Są większą potęgą niż ruscy.
Najbardziej zmarnowana postać - Capitan Ameryka. Taki statysta, w obcisłym kostiumiku, w barwach amerykańskich. Tak przeleżał sobie 70 lat w lodach i co. Przechodzi normalnie do biegu spraw współczesnych?

Największy plus filmu - w przeciwieństwie do Spider-man'a 3 nie zauważyłem powiewającej, amerykańskiej flagi.

ocenił(a) film na 8
widra

"Sam Thor mógł rozprawić się z Loki i byłoby po sprawie." Najwidoczniej nie mógł. Poza tym nie tylko Loki był tu problemem.

"Sokole oko ze swoimi strzałami. Już myślałem, że się jemu nie skończą." Był głupi, bo myślałeś, że mu się nie skończą, a jednak mu się skończyły?

"Wyjątek jedna sekwencja, kiedy przywiązana do krzesła bije Rosjan. A czemu nie chińczyków? Są większą potęgą niż ruscy." A jakie to ma znaczenie?

"Tak przeleżał sobie 70 lat w lodach i co. Przechodzi normalnie do biegu spraw współczesnych?" A co ma ze sobą zrobić? Jest żołnierzem, który poświęcił się dla kraju. Nic mu nie zostało, prócz kontynuowania swojej walki i ponowne unieszkodliwienie Tesseraktu. Wielka szkoda, że Whedon zrezygnował z indywidualnych scen Kapitana.

Swoją drogą, jeśli uważasz że Avengers są gorszą ekranizacją komiksu od Wolverine'a, to chyba czytaliśmy inne komiksy.

ocenił(a) film na 4
Madoq

1. Skoro przywalenie w łeb sprawiło, że Sokole Oko wrócił, to znaczy, że śmierć Lokiego mogła resztę uwolnić. Więc reszta naciągana.

2. Myślałem w czasie przeszłym. Poza tym jak się przypatrzysz na jego kołczan to strzał nie ubywa aż do momentu kiedy spada z budynku.

3. Nie chodzi o ruskich czy chińczyków, ale o to że wielu śliniło się na myśl o Scarlett, a była niewyrazista i to była tak naprawdę jedyna jej scena.

4. Super - budzi się po 70 latach, wszyscy przyjaciele i rodzina nie żyje ale co tam. Był żołnierzem, który poświęcił się dla kraju (a ja myślałem, że dla całej ludzkości) i został wyrzutkiem. I nic o psychice. Po prostu wg. mnie na maxa spłycona postać. Już większa głębię mają Stewart i Pattinson.

5. Sam film słaby. Fabuła jak w komiksie słaba, nie mówiąc już o efektach specjalnych, które jak na obecne czasy słabiutkie. Tarcza wyglądała małorealistycznie, nie mówiąc już o podróbie transformersowej boruty w mieście. Chyba polecieli po kosztach. Do tego ostatniego na pewno mnie nie przekonasz.

ocenił(a) film na 8
widra

"W Avengers większość scen jest bez sensu, na siłę wciśnięte, pozbawione logiki"

Jak choćby?

"4/5"

A czemu nie 98,(46748)37%? Jak już brać z d**y jakieś liczby, to na całego!

"Najgłupsza postać - Sokole oko ze swoimi strzałami. Już myślałem, że się jemu nie skończą"

Racja, przed walną bitwą wystrzelił ich naraz jakieś... trzy sztuki? Z pewnością każe to podejrzewać, że strzały mu się nie skończą!
Widać zresztą okrzyk rozpaczy w tym ostatnim zdaniu - strzały się Hawkeye'owi dość szybko skończyły, autor tematu nie ma przez to dodatkowego powodu, by bez żadnej racjonalnej przyczyny dosrać postaci (i filmowi), no to pociesza się, jak może.

"Czarna wdowa ze swoimi pistolecikami mierzącymi do obcych - parodia filmów sf"

To zdanie jest parodią logicznej, racjonalnej tudzież sensownej wypowiedzi. Serio - Czarna Wdowa strzela do obcych z pistoletów i... i co? Co jest w tym głupiego? Nieważne - kolejny wymyślony powód, żeby dosrać filmowi.

"Tak przeleżał sobie 70 lat w lodach i co. Przechodzi normalnie do biegu spraw współczesnych?"

Polecam film tej postaci poświęcony. Którego Avengers stanowi niejako kontynuację.

ocenił(a) film na 4
Der_SpeeDer

1. Najpierw Fury mówi, że Thor im nie pomoże, bo jest daleko. Wniosek - raczej są przyjaciółmi. Więc po co z sobą walczą? Chyba tylko dlatego, aby dzieciaki się podnieciły i przekomarzały się, który bohater jest lepszy, a który gorszy.

2. "Jak już brać z d**y jakieś liczby, to na całego!: oraz "parodią logicznej, racjonalnej tudzież sensownej wypowiedzi". Jak jesteś inteligentem to powinieneś się zorientować, że jest to moja ocena filmu. Napiszę to łopatologicznie - moja ocena jest miedzy 4 A 5 :P Skąd te procenty. Chyba, że robisz z siebie mądrzejszego niż jesteś - wybaczam. Na web filmie nie można dać 11, a co dopiero "98,(46748)37%"

3. To, że w ataku na tarczę pokazane jest, że użył tylko trzy strzały nie oznacza, że w miedzy czasie nie musiał ich używać więcej. Poza tym mi chodziło o główną bitwę, kiedy jemu strzał nie ubywało i w pewnym momencie nagle się skończyło. Nie jestem fanem śledzenia błędów w filmach ale to akurat mnie drażniło. Co do Czarnej Wdowy - jeżeli kiedyś strzelałeś z broni to wiesz, że jedną ręką możesz kury macać, a nie strzelać. A ona tak robiła.To jest typowy styl amerykańskiego kina. Dobrze, że później używała broni obcych. Po prostu duża różnica potencjału między bohaterami. Co wypada w anime nie wypada w filmach fabularnych.

4. Avengers nie stanowi niejako kontynuacji Kapitana Ameryki. Pod koniec "KA" główny bohater po obudzeniu martwi się, że miał randkę. To w Thor'e po napisach Selving'owi zostaje pokazana kostka i wraz z Loki'm mówią, że warto się temu przyjrzeć.
Tyle w temacie ;)

ocenił(a) film na 7
widra

O ile Avengers wybitni nie są to stwierdzając, że Last Bastion czy Wolverine to najlepsze ekranizacje komiksów pokazałem, że nie masz w temacie najmniejszego pojęcia. (tak ku uświadomieniu to są jedne z najgorszych istniejących ekranizacji komiksów).
Tyle o Tobie;)

ocenił(a) film na 4
Dealric

Możesz rozwinąć swoją wypowiedź? Dlaczego uważasz, że są najgorsze? Chyba, że tak jak w przypadku znawców Gry o tron nie podoba Ci się skrócenie i zmiana fabuły to się lepiej nie wypowiadaj. X-men 2 czy Wolverine są porządnie zrobiono i nawet jak ktoś nie czytał czytał komiksów czy nie oglądał serialów animowanych to będzie wiedział skąd, kto jest i o co chodzi w akcji. Poza tym porównaj efekty specjalne. Mimo, że powstały wcześniej to wcale nie są gorsze. Mi osobiście bardziej przypadają do gustu niż w Avengers.
Tyle w temacie ;)

ocenił(a) film na 7
widra

Przede wszystkim to mówimy o X-men 3, a nie 2.
A teraz dlaczego są słabe:
- Fabularnie leżą w porównaniu do innych ekranizacji.
- Niszczą jedne z lepszych komiksowych historii. Boli jak można zrobić tak mierne filmy z tak dobrego materiału bazowego.
- Strasznie głupie rozwiązania w nich.
- Zniszczenie wielu fajnych postaci.

Co za różnica czy efekty specjalne są ok, ważne że to co ważne jest tragiczne.

ocenił(a) film na 4
Dealric

Ja na samym początku napisałem "X-men 2,3, Wolerine". To ty pominąłeś dwójkę. Po drugie ciężko jest w filmie zmieścić cały serial. Ale Pewien dobry pomysł na rozwiązanie paru kwestii stworzyli.
"Zniszczenie wielu fajnych postaci" - chodzi Ci o to, że aktorzy grali nie tak jak trzeba czy o ich śmierć? Jeżeli o to drugie, to jakoś nie słyszałem, żeby po batmanach ktoś płakał z powodu śmierci Jokera czy m.in. pingwina (stara seria).
Jakie straszne głupie rozwiązania? Np.?

ocenił(a) film na 7
widra

Dwójkę pominąłem, bo jest całkiem niezła i głupio byłoby mi ją stawiać na tym samym szczeblu co Last Stand i Wolverine.
Zmieścić w filmie serial? Dafuq?

Co do zniszczenia postaci. Tu nawet nie chodzi o grę aktorską (gdzie jak w każdym filmie ktoś zagra lepiej ktoś gorzej), a o zniszczenie samych postaci, skrajne spłycenie motywów, anihilacja głębi psychologicznej itp.

Głupie rozwiązania?
Zgwałcenie fabuły jednych z najlepszych komiksów całej serii X-menów.
Spłycenie bohaterów.
Właściwie olanie fabuły, byle było miejsce dla akcji i efektów specjalnych.
Wpychanie na siłę popularnych postaci (Gambit, Deadpool itp) byle można było się pochwalić nimi. To, że nie mają nic wspólnego z oryginałami to olać, w końcu widz nie odkryje tego póki nie obejrzy, a potem niech sobie jojczy do woli jak już zapłacił.
I wiele wiele innych.

widra

dla mnie najlepsza ekranizacja komiksy obok filmów batmana Nolana :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones