Nieporozumieniem jest Twoja ocena filmu. Bądźmy poważni.

[SPOILERY] Aktorstwo całkowicie nieprzekonujące. Przedstawiona historia - absurdalna. Zbyt długie wprowadzenie. Film na siłę przydługi. Trening w połowie, czyli najciekawszy fragment - bardzo krótki. Walki gołymi rękoma przeciwko mieczom samurajskim - niedorzeczne. Podbój kolejnych japońskich szkół walki - tu można było naprawdę pokazać coś ciekawego, w moich oczach wyszła wielka klapa. Końcówka z bykiem - nieudana i psuje film. Całość niezadowalająca, ode mnie 6/10

Pomijajam fakt, że film jest przerysowany. W mojej ocenie zmarnowano potencjał. Sceny walki pozostawiają niedosyt (choćby w porównaniu z Yip Man). Gra aktorska i fabuła, też nie błyszczą. Ogólnie, duży niedosyt. Poza tym, film biograficzny, to chyba za dużo powiedziane. Kolejny film o sztukach walki z zawyżoną notą. W przypadku Yip Mana, "obraz" przynajmniej powalał scenami walki.

w tym filmie walki są bardziej realistyczne niż np w Yip mane 2 gdzie pojechali po bandzie ostro.

Najlepiej oglądać to mając nieco pojęcia o człowieku o którym jest ten film i faktach z jego życia.