Bardzo dziwi mnie tak niska ocena tego filmu. Co prawda wiem, że problemem filmów
Koterskiego jest to, że są postrzegane jako komedie, a w rzeczywistości są to mocne dramaty,
przedstawione w humorystyczny, groteskowy sposób i częstokroć właśnie przez to są tak
powierzchownie odbierane. Zresztą sam widzę różnicę w tym jak odbierałem "Dzień Świra" w
liceum i jak byłem zawiedziony po "Chrystusach", a jakie widzę te arcydzieła teraz. Mimo
wszystko uważam jednak, że ten film zasługuje na trochę więcej....
Co do oceny: Jeżeli szukasz śmiesznych dialogów zdecydowanie NIE polecam, natomiast dla
widzów prawdziwych treści filmów Koterskiego, zdecydowanie polecam, choć jak przy "Dniu
Świra" i "Wszyscy jesteśmy Chrystusami" nie wahałem się dać 10/10 tutaj zabrakło mi trochę
niedopowiedzeń i scen których znaczenie nie jest od razu oczywiste. Wszystko, jak na
Koterskiego podane jest za szybko, za bardzo na tacy i wprost. Ocena: bardzo mocne 8/10