Tych antyfeministów i w ogóle anty wobec kobiet. Film wysłuchałam, nie potrzeba oglądać.
Z punktu widzenia kobiety bohaterowie jawią się jako dwaj nieudacznicy, skrzywdzeni przez matki, babki, żony i kochanki, mocno spięci najprawdopodobniej z powodu problemów seksualnych lub zbyt dużych wymagań kobiet wobec nich. Z chęcią obejrzę jeszcze nie raz.
Patrząc na całą twórczość Koterskiego, to raczej właśnie naprawdę jest on nastawiony antyfeministycznie, co zresztą u niego uwielbiam, bo obnaża feminizm niesamowicie trafnie i zabawnie. W ogóle genialny artysta, każdy jego film jest wyśmienity, głęboki, wyjątkowy. Mam nadzieję, że dane nam jeszcze będzie obejrzeć jakieś jego dzieło.
jeśli coś obnaża, to chyba pseudofeminizm lub kobiety pragnące pozostać Kobietami i przedmiotowo traktujące feminizm do własnych celów. A także mężczyzn, bo zgadzam się z punktem widzenia Brumhildy - nie wpadłam na inny wydźwięk.
twórczość Koterskiego jest antyfeministyczna? mogę prosić o jakieś rekomendacje filmów? Nie podobał mi się Dzień Świra, więc Baby.. to jedyny jego film, jaki widziałam
Film o polkach czyli jak polkom poprzewracało się w głowach na punkcie pieniędzy że już romantyczki normalnej fajnej to prawie nie można znaleść. Polki zmieńcie się bo stajecie się powoli złymi ludźmi.