Koterski nie robi komedii i trzeba totalnie nie rozumieć tego człowieka, żeby uważać filmy takie jak "Dzień świra", "Nic śmiesznego" i inne z Adasiem lub Michasiem Miałczyńskim za komedie.
Baby to bez dwóch zdań film najgłębszy z dotychczasowych arcydzieł Pana Koterskiego. NAJLEPIEJ OGLĄDAĆ GO W KINIE, odpowiedni klimat, możliwość wczucia sie w te rozmowy i zastanowienia nieco głębszego nad nimi.
Popieram twoje słowa ale zastanów sie do kogo to mówisz. 90% wpisów to zbaraniałe nastolatki
Zgadzam się z Tobą całkowicie, kolego, dlatego też nie wypowiadam się nigdy na forach internetowych. Jeżeli tutaj czynię wyjątek, to po to tylko, aby bronić wyższej kultury. Jeżeli pozwolimy ją opluwać, a kinematografii rządzić się prawami komercji i demokratycznym o tym, co jest wielkie i wartościowe, to co nam z niej zostanie?
Sam Platon stwierdził, że gdy pozwalamy wszystkim wypowiadać się w tematach specjalistycznych, to głupcy ilością i głośnością będą przeważać, a znawcy odruchowo odsuną się w cień. Nie dajmy sobie zamknąć ust.