PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=583704}
5,6 83 276
ocen
5,6 10 1 83276
6,5 21
ocen krytyków
Baby są jakieś inne
powrót do forum filmu Baby są jakieś inne

... z pseudointelektualistów, którzy twierdzą, że ludzie negują ten film, ponieważ go "NIE ZROZUMIELI",
bądź też są niedojrzali - nie mają żon, mężów, dzieci-śmieci i innych wielce uświadamiających istot
wokół siebie. Jeśli wasze życie faktycznie wygląda tak jak te żenujące przykłady z filmu, to szczerze
wam współczuję, że daliście się wmanewrować w taki syfiasty schemat. Jeśli ktoś się z tym
utożsamia to albo jest kobietą słodką idiotką dla której problemem są brudne firanki, albo facetem
złamasem, który myśli, że jest super męski, bo interesuje się piłką nożną dopóki gra polska
reprezentacja, albo skokami, dopóki skacze Małysz (dziś Żyła).

ocenił(a) film na 8
anarchistt89

myślisz, że w tym filmie chodzi o utożsamianie się z przykładami? płytkie to trochę jak na kogoś kto śmie nazywać innych pseudointelektualistami.
film niesie dużo głębszą myśl, jest to swego rodzaju groteska. Koterski za pomocą takich właśnie przykładów, czasami mocno przerysowanych tworzy całość, która zmusza, przede wszystkim starszych widzów, do refleksji. refleksji nad samym sobą, a nie pytaniem czy baby są jakieś inne.

zupełnie nie rozumiem o co chodzi z tymi brudnymi firankami, facetem złamasem, który myśli, że jest super męski itd. jaki to ma związek z filmem? tyle z niego zrozumiałeś?

masz swoje zdanie, ale po jaki ch..j wypowiadasz się tak negatywnie o osobach, które dostrzegają drugie dno (a zasadniczo właściwe) tego obrazu? nie rozumiem to krytykuję?

ocenił(a) film na 1
BJFK

Do jakich refleksji skłonił Cię te film?

ocenił(a) film na 8
anarchistt89

chociażby do refleksji dotyczącej postrzegania związku z kobietą.

jeśli ciebie ten film nie ruszył widocznie najzwyczajniej w świecie nie jest kierowany do osób takich jak ty. odpowiedz mi po cholerę tyle jadu wkładasz w swoją wypowiedź, w obrażanie adresatów tego obrazu?

przejrzałem filmy, które oceniłeś i w oczy rzuca mi się np. Kobieta w czerni, twój ulubiony film, który dostaje ocenę 9/10. co najwyżej przeciętna produkcja dla nastolatków, bądź pewien, że ludzie rozumiejący Baby są jakieś inne raczej nie zachwycają się tym jak już napisałem, przeciętniakiem dla nastolatków. mam ci współczuć, że zachwycasz się czymś takim i współczuć ci marnego życia, które na pewno polega na graniu w erpegi, ślęczeniu przed monitorem 25 godzin na dobę i generalnie podniecaniu się wszelkiego rodzaju smokami i innymi czarami?

ocenił(a) film na 1
BJFK

Ja nie znam takich kobiet jakie zostały ukazane w filmie (a przynajmniej ich unikam) - co do mężczyzn, tak samo. Obracam się w nieco bardziej różnorodnym towarzystwie. Uwielbiam psychoanalizy użytkowników forum! Uważam, że Kobieta W Czerni jest jednym z fajniejszych horrorów jakie ostatnio dane mi było zobaczyć, jeśli chodzi o świeżynki - bardzo pasował mi ponury klimat filmu i ta zamglona Wielka Brytania. Nie, nie gram w smoki i czary. Wolę Assassin's Creed, Call Of Duty czy Crysis. Granie to bardzo fajna zajawka, więc nie wiem czemu sądzisz, że ktoś grający (nawet w smoki i czary) ma marne życie. Możliwe jednak, że Ty za to masz pustaków dookoła siebie skoro ten film to dla Ciebie okazja do refleksji nad związkiem z kobietą. Aha, i jeszcze mała dygresja: jestem kobietą.

ocenił(a) film na 8
anarchistt89

ale w tym filmie nie chodzi piętnowanie kobiet, które "smyczem biją mężów" czy feministek czy "bab" które nie potrafią jeździć. tu w ogóle nie o to chodzi. tu w ogóle nie chodzi o to czy znasz takie kobiety czy ich nie znasz. wybacz, ale to co piszesz tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że absolutnie nie zrozumiałaś intencji reżysera, że nie rozumiesz sensu poszczególnych dialogów, a co za tym idzie całości.

cała podróż bohaterów to niejako symbol podróży przez stosunki z kobietami, przez lęki, uprzedzenia itp. dwójka chłopców w autokarze pełnym dziewczyn to przecież właśnie dwójka bohaterów lat temu 30- czyli geneza tychże właśnie uprzedzeń i lęków, co w konsekwencji prowadzi do konkluzji wygłoszonej przez "babę" na przystanku: i żyli ze sobą długo i nieszczęśliwie, będąc ze sobą nigdy nie będąc sobą.

to co napisałem o grach (i ogólnie o Kobiecie w czerni) było ironią, miało pokazać idiotyzm komentarzy tego typu...............

mój komentarz adresuję nie tyle do ciebie co do ogółu bo ciężko rozmawiać z osobą, która odpowiada z powagą na oczywistą ironię, która nadal twierdzi, że to film o pustakach dla pustaków i żeby cokolwiek z niego wyciągnąć trzeba znać kobiety, które chodzą w szpilkach obok "schabów brzuchatych". przynajmniej tą krótką wymianą zdań być może sprawiłem, że ktoś kto nie oglądał filmu nie weźmie na poważnie twojego komentarza jako komentarza osoby faktycznie oświeconej i inteligentnej ;)

życzę powodzenia w dalszej pracy nad psychoanalizą użytkowników forum, ale musisz jeszcze dużo popracować najbardziej nad swoją osobą, zacząć czytać książki i może faktycznie odejść od monitora, wtedy na pewno powoli, ale zaczniesz dostrzegać, że niektóre rzeczy jak filmy albo komentarze innych użytkowników nie są aż tak oczywiste- czarne albo białe, że trzeba chwilę pomyśleć, zastanowić się i głupot nie pisać.

ocenił(a) film na 1
BJFK

Czytam książki i jak przeczytam ich jeszcze więcej to zapewne utwierdzę się tylko w tym, że ten film jest idiotyczny. Dialogi są beznadziejne, wyjęte po prostu z internetowych wojenek chłopców z dziewczynkami.

ocenił(a) film na 8
anarchistt89

fajnie, że dostrzegłaś, że są idiotyczne. takie miały być, w filmie chodzi o drugie dno, to prostactwo obu mężczyzn ma podłoże i właśnie w tym podłożu zawiera się sens.

ocenił(a) film na 9
BJFK

Koterski jest genialny, bo mógł sobie odnieść kasowy sukces. Film i dla dresów, którzy jarają się każdym tekstem i dla innych odbiorców patrzących z lekkim przerażeniem & smutkiem na to co widzą i czego najbardziej się boją. Że właśnie możemy w czyichś oczach tak wyglądać albo że prawda jest taka, że jesteśmy tacy smutni, pokraczni i rozlaźli i ostatecznie zawsze sami.

ocenił(a) film na 2
anarchistt89

nie ma co poświęcać swojego czasu odpisywaniu pseudo fanom tego filmu bo oni tego nigdy nie zrozumieją
bo przecież ten film ma dno drugiego dna głębokie aż ho ho

ocenił(a) film na 10
anarchistt89

Pseudointelektualiści przynajmniej rozumieją takie zagadnienia jak groteska i stereotyp.
współczuć to można tobie że chwytając za film Koterskiego bierzesz go na poważnie i
naprawdę szukasz facetów wycierających k*tasa w firankę. Nie wiem jak inni ale ty na pewno
tego filmu nie zrozumiałeś/aś skoro twierdzisz że bawi to tych ludzi których to dotyczy, pozwól
że kolejny raz wyprowadzę cię z błędu, tych właśnie ludzi powinno to skłaniać do refleksji.
Są różne gusta, ale ty wchodzisz na forum, twierdzisz że możesz sobie obrażać jakąś grupę
osób tylko dlatego , że film im się podobał i ja mam pytanie po co? Jak ja bym ocenił "The Woman in Black"
na 9 i dodał do ulubionych to bym nie chciał żeby ktokolwiek znalazł mój profil.

pozdrawiam, najwidoczniej pseudointelektualista.

ocenił(a) film na 1
LCharpentier

Stereotypy są głupie, nie wiem po cholerę robić o tym filmy.

ocenił(a) film na 10
anarchistt89

może po to żeby powiedzieć to samo co ty przed chwilą?
zwłaszcza w tym kraju.

ocenił(a) film na 9
anarchistt89

właśnie dlatego ten film ma takie pokraczne dialogi. Żeby to Ci podkreślić.

ocenił(a) film na 1
Curious_321

Nie wiem po co tłumaczyć, że czarne jest czarne.

ocenił(a) film na 9
anarchistt89

Może i film nie zainteresował cię, nie podobała ci się fabuła, dialogi itd, ale bardzo nie rozumiem dlaczego film, który nie jest dennym, bo jest przynajmniej jako tako na poziomie nakręcony. Oceniłaś na 1. Patrząc zresztą na twoje wcześniejsze wypowiedzi i zainteresowania, które wskazałaś, jesteś dla mnie ewidentnym przykładem człowieka, bez samokrytycyzmu, wyłącznie konsumującym. Niestety :(

ocenił(a) film na 1
Madredeus

Ty jesteś dla mnie człowiekiem bez słownika. Zapewniam Cię, iż nie jestem konsumpcjonistką - choć szczerze - wolałabym być.

ocenił(a) film na 9
anarchistt89

Tu się treść liczy, a nie słownik ;)

ocenił(a) film na 1
anarchistt89

nie przejmuj się, zawsze się znajdzie ktoś, kto dostrzeże to drugie dno, którego nie ma... film po prostu niewypał i tyle

ocenił(a) film na 6
anarchistt89

A ja największą bekę mam z typków podpisujących się ANARCHIST89 (czemu nie 77? albo 666?) w necie. Po ile stoi amarena w biedronce?

ocenił(a) film na 1
stonedfish

Nie mam pojęcia, jeszcze nie miałam okazji pić, ale obiecuję poprawę ;]

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones