Do ustronnej winnicy zjeżając goście, by świętować tytułowe Bachanalia...
Tyle z opisu. Goście to różnego rodzaju przypadki , którzy nie zapadają dłużej w pamięci. Jest trochę golizny i tajemnica która jest oczywista po kilku minutach filmu, nawet zakończenie jest mocno przewidywalne. Nie uświadczy się tu ani horroru ani komedii, który wyłuszczył by miałkość fabularną tego "dzieła". Nawet ten milionowy budżet nie jest usprawiedliwieniem, bo za znacznie mniejsze pieniądze kręcono już lepsze produkcje.
Przed obejrzeniem, film miał ocenę ok 7/10 (na imdb nadal tak jest), w momencie pisania jest to 2,4/10 co doskonale pokazuje że twórcy zadbali o marketing. Nie polecam nie warto tracić czasu.