Bardzo dobry klimat filmu i jego miłe oglądanie psuje niestety akcja strasznie ślimacząca się, a momentami mam wrażenie, że ciągną się na siłę poszczególne sceny niczym flaki z olejem. Jednak pomimo tego, za całokształt, film można śmiało uznać niezłym, czy nawet dobrym. Początek zachęca, potem jest bardzo długi przestój i film się wcale nie rozkręca, bo właśnie w środku jest wypchany tymi flakami, ale za to pod koniec, gdy akcja nabiera tempa, a atmosfera się zagęszcza każdy kto dotrwał do tego momentu nie będzie żałował, że włączył ten film!
No, może prawie każdy :P

Na pochwałę zasługują ładne i bardzo klimatyczne kadry westernowych domków i chatek, jednak jak dla mnie wisienką na torcie jest udźwiękowienie, bo miła i nastrojowa muzyka oraz dźwięki tła idealnie dopełniają brak większego ruchu na ekranie.

Jakoś specjalnie nie polecam, ale jak ktoś jest ciekawy, to niech się nie waha, tylko zdecyduje i obejrzy.