PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4063}
8,0 19 941
ocen
8,0 10 1 19941
8,6 25
ocen krytyków
Barry Lyndon
powrót do forum filmu Barry Lyndon

Chciałbym podkreślić jeszcze jeden element filmu, składający się na jego doskonałość, nie wymieniony dotychczas pośród wszystkich zasłużonych pochwał. Otóż zostałem zauroczony przez dialogi. Język postaci fascynuje wagą każdego słowa i precyzją zdań, przy czym bynajmniej nie jest to język oszczędny. To, obok szeroko zakrojonej fabuły, bardzo dickensowski motyw tego filmu. Jest to kolejny z zabiegów charakteryzacyjnych, mających na celu oddanie ducha epoki, niemniej zrealizowany po mistrzowsku. Mam wrażenie, że pełni on w filmie również głębszą funkcję. Wydaje mi się, że autentyczność początkowego sukcesu towarzyskiego Redmonda Barry'ego wzięła się nie tyle z jego bohaterstwa czy sprytu, co właśnie z jego talentu do nienagannego sposobu wysławiania się. Dzięki niemu pokonywał towarzyskie bariery, szybko zjednując sobie sojuszników, czy to w postaci kapitana Potzdorfa, czy hrabiego Wendover. Jeszcze wyraźniej widać to w rozmowie z niemiecką chłopką, udzielającą Redmondowi gościny. Wykwintność jego języka jest tu podkreślona przez niemożność porozumienia, pomimo częściowej znajomości angielskiego przez gospodynię. Całe szczęście dla bohatera, posiadał on również pozawerbalny urok, którym wspomagał zdolności językowe w kontaktach z kobietami. Fim doskonały, Stanley Kubrick jest mistrzem i – prowokacyjnie cytując słowa pani Barry – „this matter bares no further discussion”.

kuradus

Piękna jest ta wypowiedź, tak samo wysmakowana jak obraz Kubricka. Na tyle celna, że czytając ją byłam znowu w tamtym świecie. Nazwałeś Kuradusie, coś, co wydawało się nienazwane, pozostawało dla mnie w sferze odczuć, i za to Ci dziękuję.

arma

Mimo tego o czym wyżej napisano i z czym w zupełności się zgadzam to.. mnie bardzo uderzyła mowa ciała aktorów, tchórzostwo, niezdecydowanie, agresja, nerwy, wszystko to wyeksponowane jak w teatrze, do tego ten piękny motyw muzyczny Handela.. Dżizus kur** ja pir*** wiele filmów w życiu widziałem, ale Barry Lyndon to dla mnie dzieło sztuki! Dialogi, gra aktorska, sposób w jaki reżyser kręcił sceny, oświetlenie... Każdy wrażliwy człowiek rozpłynie się przy tym filmie. Jak zwykł mawiać Gajusz Petroniusz, ten film to curiosa felicitas, tak rzadka w dzisiejszym posranym świecie...

mlady007

I to jest fajne, że nie są to postaci ze spiżu, tylko ludzie, którzy są doskonale świadomi kruchości swojego życia i boją się je stracić.

kuradus

Trafiłeś :) Cóż, jeszcze przed II WŚ i u nas umiejętność odpowiedniego wysławiania się i pisania świadczyła o przynależności do danej klasy i dawał przepustkę do niej. Barry jest na wejściu w podobnej sytuacji do naszej szlachty zagrodowej, gdzie panny ścinały zboże w rękawiczkach na znak, że nie są z pospólstwa.

kuradus

Bardzo mi się podoba komentarz o warstwie językowej, zachęca do obejrzenia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones