Niesamowita konfrontacja młodego magistra (w tej roli Piotr Garlicki), który wkracza w fałszywy i niemoralny świat ludzi polskiej nauki, z doświadczonym docentem (w tę postać wcielił się Zbigniew Zapasiewicz). Pierwszy z nich mocno naiwny, a drugi doskonale znający realia życia i naturę ludzką, świadomie podąża niemoralną, ale wygodną w jego przypadku ścieżką życia. Sam z resztą wcześniej chytrze sobie tę pozycję wypracował. Świetne dialogi i jakże trafne porównanie ludzi do zwierząt, które walczą o byt i lepszą pozycję w szeregu, plus genialna rola Zapasiewicza spowodowały, że film na stałe zapisał się w kartach historii polskiego kina. Krzysztof Zanussi pokazał wielki kunszt i klasę tworząc te ponadczasowe dzieło.