Bardzo nierówne widowisko moim skromnym zdaniem.
Pierwsza część infantylna i kompletnie niepasująca do całości. Drugi fragment ma doskonałą
kreskę i oddaje mroczny klimat komiksu za to należą się brawa. Historia o walce z bólem -
5/10, nic rewelacyjnego, zarówno fabularnie jak i technicznie.
Jak napisałem w tytule, są dwie perełki dzięki którym "Batman:Gotham Knight"
zyskujenaprawdę wiele. Nowelka z udziałem Scarecrowa jest powalająca, sama postać
Crane'a to najlepiej zaprojektowany przeciwnik Batmana w całym filmie. Może Croc był trochę
na siłę wciśnięty,bo dla osób niezaznajomionych z komiksem jego pojawienie się mogło być
kompletnie niezrozumiałe, ale to taka malutka drobnostka. Generalnie ten fragment 9/10 z
czystym sumieniem.
Wisienka na torcie, czyli fragment z Deadshotem w roli głównej to wspaniała konkluzja.
Szybka,wartka akcja, znowu bardzo udana animacja od strony technicznej, aż chce się na takie
rzeczy patrzeć. I znów, rewelacyjnie "narysowana" postać samego Deadshota, tutaj też chyba
najlepsza wersja samego Batka.
Podsumowując,myślę, że dla fanów komiksu to pozycja obowiązkowa. O Batmanie animacji
powstało już wiele, jedne gorsze,drugie zaś lepsze. "Batman"Gotham Knight" wedle mojej
subiektywnej opinii zalicza się do grona tych drugich.
Lepiej bym tego nie ują. Mam takie same odczucia. A Pomysł na Brucea Waynea na polu golfowym to totalne dno. Zwłaszcza jego wygląd.
Podpiszę się pod Twoją wypowiedzią obydwoma rękoma, dokładnie tak samo odczuwałem tę animację. Pierwsza część to nieporozumienie, tak samo o bólu była bardzo słaba. W części z kijem golfowym dobrze była ujęta moralność Batmana kiedy mówił o tym, że urządzenie aż za dobrze, że ryzykować może własnym życiem, nie czyimś (drugim plusem tej części jest postać Fox'a). Jeśli chodzi o scenę ze Scarecrowe'm - po prostu genialnie przedstawiona postać, nie wyobrażam sobie lepiej wykreowanej postaci Crane'a. Część Crossfire i Deadshoot zasługują na zdecydowane 8/10. Całość niestety nie współgra i się ani trochę nie zazębia, do tego słabsze części, ogólna ocena 6/10
nowe spojrzenie, bardziej japońskie i technologiczne z 3 częścią było niezłe,czyli 6, używając nomenklatury fb w skali 10 stopni botforta, ino cza być zaznajomionym z anime,
1częśc kompletne dno
2 część tez niezła, super kreska, stanie w ogniu ale wcale nie wybiła się ponad cześć 3 , to ide patrzeć dalej