PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=875499}

Belle

Belle: Ryū to Sobakasu no Hime
6,9 5 674
oceny
6,9 10 1 5674
6,7 17
ocen krytyków
Belle
powrót do forum filmu Belle

Byłem w niedzielę w kinie. Na Anime. W jedynie słusznej wersji - japońskiej z polskimi napisami. To jest już coś! Sala oczywiście pełna :)

A film? Muzycznie to jest arcydzieło. Piosenki chwytają za serce, są świetne melodyjnie i udatnie wkomponowane w fabułę. Która jest średnia. Dlaczego średnia? Bo nie odkrywa niczego nowego. Ale nie musi! Grunt, że opowiedziano ją bardzo ładnie. I narysowano też - animacja tutaj stoi na bardzo wysokim poziomie.

Ale nie zgodzę się z jednym - że to od 10+. To raczej dla młodzieży i dorosłych - młodsi mogą nie być tak zachwyceni.

Indoctrine

W jakim kinie byłeś?

ocenił(a) film na 3
Indoctrine

Nie zgadzam się z Panem.
Grafika jest w tym filmie okropnie tandetna - kontury postaci są nieostre, kolory strasznie mało zróżnicowane, a miejscami można dostrzec jak postacie "zastygają", bez żadnego oddychania, dygania, czy ruchów włosów. Same sekwencje spacerowania bohaterów przez skrupulatnie wykreowane krajobrazy wyglądają tak jakby ktoś niechlujnie wkleił słabo narysowane postacie w szablony graficzne.
Świat "U" uważam zaś za godny zapomnienia - nie wiadomo jak on w zasadzie funkcjonuje, sposób łączenia się z nim zakrawa o parodię (wkładanie do uszu jakich słuchawek i już, bez użycia żadnego ekranu), zaś brak jakichkolwiek wiadomości o twórcach "U" (wymownie zwanych "Duchami") czy nawet fizycznej obecności "U" (brak centrów obsługi użytkowników, zwłaszcza, że winno być ich przynajmniej 5 miliardów) sprawia iż "U" wydaje się być idealnym narzędziem kontrolowania umysłu przez istoty pozaziemskie lub sektę (urządzenia łączące człowieka z "U" skanują mózgi swoich użytkowników).
Same postacie są okropnie napisane - jednowymiarowe, strasznie wylewne i wiecznie nieśmiałe, a przez to wkurzające i wywołujące zażenowanie.
Nie rozumiem skąd tak wielkie zainteresowanie świata filmem tak chaotycznym, odtwórczym i pozbawionym dobrego tempa filmowego.

ocenił(a) film na 9
religawojtek

To film, który w olbrzymiej mierze polega na emocjach, nie na wielowymiarowych postaciach ani złożonej fabule. Poziom emocjonalny tutaj jest bardzo wysoki. To film zarówno o wirtualnej rzeczywistości i mediach społecznościowych, jak i o emocjach, m.in. cierpieniu, i sposobach radzenia sobie z bagażem życiowym. Owszem, ma bardzo wyraźny i od razu czytelny motyw z klasycznej baśni, jednak to nie przeszkadza. Tak jak nie przeszkadza (podczas seansu) to, że niektóre rzeczy są trochę naciągane, a inne mogłyby być bardziej rozbudowane. Bo zachwyt przyćmiewa wszystko.
To wyciskacz łez. Ja na tym filmie płakałem dwa razy. Na żadnym innym filmie mi się to nie zdarzyło.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones