PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4186}
6,8 1 542
oceny
6,8 10 1 1542
5,8 9
ocen krytyków
Bilans kwartalny
powrót do forum filmu Bilans kwartalny

To, iż wypowiadam się tu pierwszy świadczy o małej popularności tego filmu, a szkoda. Szkoda, bo film jest naprawdę badzo dobry. Spokojnie, gdyby akcje przenieśc w bardziej współczesne czasy, nie ustępuje w żadnej mierze współczesnym najlepszym produkcjom europejskim. Ważny temat kryzysu związku pokazany w sposób mistrzowski. Świetnie zagrany, Pani Maja oraz Pan Piotr pokazali, co znaczy prawdziwa klasa aktora z najwyższej półki. Klimat filmu przypomina mi bardzo MISTRZA Kieślowskiego. W moim osobistym rankingu Krzysztof Zanussi po tym filmie awansował o kilka miejsc (choc i tak był wysoko). I jeszcze jedno, zwróccie proszę uwagę na WSPANIAŁĄ muzykę. Pozdrawiam ludzi myślących. Obiecuję, nie zawiedziecie się.

ocenił(a) film na 8
mjr_Slotwina

Muzyka Kilara, aktorstwo z najwyższej półki, niezwykle klimatyczne i piękne zdjęcia Idziaka, wątki psychologiczne, kulminacyjna scena wyjścia z restauracji - zwrócić uwagę trzeba również na pojawiającą się gdzieniegdzie symbolikę, ale to już każdy w swoim zakresie zwraca na to uwagę. Bardzo dobry film Zanussiego!

aciddrinker

Ta symbolika jest wg mnie inspiracją z Tarkowskiego, z którym Zanussi był zresztą w kontakcie wtedy.

justine_rola

O, to mnie zaciekawiło. Wiedziałem, iż Tarkowski wiele znaczył dla Zanussiego (czytałem kilka jego wypowiedzi po śmierci rosyjskiego Mistrza), ale o tej inspiracji nic nie wiedziałem. Dziękuję :)

ocenił(a) film na 8
marscorpio

znali się, na swój sposób także przyjaźnili. Polecam tutaj wspomnienia Zanussiego wydane pod tytułem "Pora umierać". Opisuje tam swoją znajomość z Tarkowskim, jego religijność, relacje z żoną Łarisą itp.
Znajduje się tam też anegdota, w której autor opisuje ostrzeżenie Tarkowskiego skierowane do wyjeżdżającego syna - będziesz mówić po rosyjsku tak źle jak Zanussi :)

ocenił(a) film na 6
mjr_Slotwina

Film jest dobry, ale bez przesady. Może po prostu bardzo Ci się spodobał bo to film psychologiczny, ze wszystkimi smaczkami jakie w takich filmach można znaleźć ale nie jest to arcydzieło w gatunku. Nawet rola Mai Komorowskiej nie powala, momentami wręcz gubiłem się, czy gra kobietę na zakręcie życia, czy psychicznie chorą. Niemniej jednak wart obejrzenia, choćby ze względu na dobrą muzykę.

ocenił(a) film na 6
black_zordon

No właśnie, ciekawi mnie, czemu Komorowska u Zanussiego gra czasem jakby była właśnie na pograniczu psychozy : ) a wszyscy bohaterowie filmu traktują ją mimo wszystko jak normalną : ) Nie ma przypadków, więc tym bardziej zastanawia mnie taka kreacja bohaterki, wszak Komorowska była muzą tego reżysera. Czy coś szczególnego fascynuje go w kobietach o dziwnym, dzikim spojrzeniu i niespójnej, rwanej artykulacji?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones