Jak w tytule. Film jest kompletnie bez sensu. Akcja owiana wokół biegania po wyspie i
usiłowania wzajemnego powybijania się jest nudna i przewidywalna. Bohaterzy płytcy
charakterologicznie, nie wnoszą nic. Nie ma tu nawet żadnej historii z przeszłości, widzimy tylko
niezażegnany konflikt między bohaterkami, który oczywiście przestaje mieć znaczenie w obliczu
zagrożenia. Napaleni na mordowanie goście to najgorszy pomysł jaki można było sobie
wymyślić. Wiemy, że coś zrobili będąc na misji, wiemy, że mają jakieś problemy
osobowościowo-psychiczne i nic poza tym. Odbija im i mamy całą akcje.
Film to strata czasu. Nie dostał jedynki jedynie za sam początek, który zapowiadał się znośnie.