Jeszcze raz oglądałem dzis trailer i załamałem ręce. Teraz nie kręci się filmów teraz się wszystko wali na głupa na green screenie. Jak to jest że lata temu nakręcono Władcę pierscieni w którym Zielony Ekran nie bił w oczy. Teraz zrobiono Hobbita gdzie oczy "piekły" gdy sobie uświadomiłeś że to wszystko robiono w studiu. W Bogowie Egiptu bedzie to NON STOP. Tylko zielone tło co WIDAĆ, co JEST SZTUCZNE i IRYTUJĄCE. Przekolorowane ot co

Film jest nakręcony jakby bez jakichkolwiek filtrów co boli w oczy. Ostatnia sprawa to TRAGICZNA charakteryzacja.

Doszedłem do wniosku (nie tylko ja) ze wyglada to jak parodia filmów przygodowych a nie film przygodowy

jako inżyniera najbardziej rozbawił mnie kadr ze skrzyżowaniem dwóch estakad drogowych, wyniesionych ponad miasto na jakieś 50 metrów, o schemacie statycznym belki ciągłej. Takiej technologii nie mamy nawet dziś, ehh.. już bym przełknął te potwory, demony, greenscreeny, jakąś gwardię w maskach ala gwiezdne wojny skrzyżowane z 300, ale te estakady...

Mnie ciekawi jak oni namawiają takich aktorów jak Butler do gry w takim gów**e. Czy on ma jakis kontrakt wedle którego MUSI w tym grać w czym mu każą?
Genialny w 300
Fantastyczny w Prawie Zemsty
Świetny w Godzinach Strachu
Dawno temu bardzo dobrze zagrał we Władcach ognia

Na boga CO spowodowało że gra w tym koszmarze, a wcześniej w tragicznym Olimp w ogniu (a w drugiej czesci 300 przytomnie odmówił występu)

Rewelacyjny był też w Dear Frankie, całkiem niezły w Kaznodziei z karabinem. Niestety od kilku lat coś idzie nie tak. Jakby w Hollywood panowała jakaś zmowa przeciw niemu. Ale i jego wybory ról - a w niektórych przypadkach jest też producentem tych filmów - również są, delikatnie mówiąc, dyskusyjne. Szkoda, bo ma naprawdę kawał talentu i moim zdaniem sprawdziłby się idealnie w kameralnych filmach o dużym ładunku emocjonalnym. Powinien pograć trochę w Europie, Hollywood chyba już go przeżuło i wypluło. Naprawdę szkoda.

Takie "zmowy" faktycznie mają miejsce. Przykra sprawa.

W drugiej części 300 ,zdaje się , nie mógłby zagrać skoro zginął w pierwszej... Chyba ,że jakieś krótkie scenki wspominające przeszłość , lub coś w tym stylu.

"Według początkowych zamierzeń w filmie miała pojawić się postać króla Leonidasa, jednak ostatecznie usunięto ją ze scenariusza, gdyż Gerard Butler zrezygnował z ponownego występu w filmie. "

O proszę, nie wiedziałam. Dziękuję za informację i przepraszam jeśli Cię uraziłam, jednak niewiedza jest rzeczą straszliwą...

Popłakałam się ze śmiechu :-) Świetny komentarz, ma Pan ode mnie wielkiego buziaka za rozbawienie mnie na cały dzień :-) Tak na marginesie, to właśnie taką krytykę lubię, inteligentnie, zabawnie i sarkastycznie, bez przekleństw, "hejtu" i wylewania "kubła pomyj".
Brawo :-)

tez mi sie to rzucilo w oczy, pomyslalem, ze w tej wersji starozytnego egiptu maja mocny zelbet :)

Jak złodziej ze swoją kobitą jadą rydwanem to wygląda to mega sztucznie widać nałożoną grafikę. Nawet kurva słonia nie potrafili w miarę dobrze zrobić w CGI i wygląda jak szkaradny potwór.

obstawiam że będzie to kandydat do złotej maliny

Też nie mam najmniejszych wątpliwości, że to będzie bardzo słaby film, ale mimo to chętnie go obejrzę dla beki xD

Ten reżyser nie zawiódł mnie ani razu tak że uważam że będzie się starał przemycić jakąś głębszą treść. Przecież jego "Zapowiedź" w której czerpał z Biblii okazała się dla wielu widzów za trudna. Na "Mrocznym mieście" wzorowali się Wachowscy tworząc Matrixa. "Ja Robot" czyli Sonny to chyba najbardziej ludzki robot w historii kina, a kultowy dziś "Kruk" doczekał się wielu (co prawda słabych ale jednak) kontynuacji. Myślę że "Bogowie Egiptu" to poboczny pomysł po rezygnacji producentów z realizacji "Raju utraconego" który wydawał im się zbyt trudny dla widza. Proyas więc pewnie przemycił wątki aniołów z Raju utraconego gdyż ten zakłada że wszystkie starożytne mitologie o bogach to tak naprawdę zniekształcone historie upadłych wyrzuconych z nieba aniołów. Tak myślę ale czas pokaże :-)

Scenarzyści Matt Sazama i Burk Sharples pisali scenariusz takich hitów jak: Dracula Historia Nieznana i Łowcy czarownic.

Hitów? Błagam napisz,że to sarkazm :-)

Żartowałam :) Nie spodziewam się, że to będzie coś dobrego, ale z ciekawości chcę ten film zobaczyć.

Ja również nie spodziewam się dzieła wybitnie intelektualnego ale obejrzę choćby dla efektów. Lubię też taką mityczną tematykę. Takie łatwe , proste i przyjemne filmy też są potrzebne, co innego miałabym oglądać z mężem gdy oboje leżymy z gorączką, w związku z czym, średnio ogarniamy rzeczywistość ? :-)

byłam na przedpremierze w skrócie: takie głupie, że aż fajne. Nie wiedziałam, że to bardziej komedia :-)

Takie słabe ze nawet nie oceniasz

No to poczekaj kilka lat i będziesz pomiędzy ... w tedy sobie obejrzysz już film na spokojnie.

Co prawda , to prawda, ostatnio jest jakaś dziwna moda na takie "efekciarskie" filmy. Nie ma jednak co dramatyzować, nawet jak się okaże ,że to gniot to może przynajmniej efekty wizualne będą fajne ? :-)

I jak dla mnie to tacy trochę zbyt bardzo biali ci bogowie "EGIPTU"...

Coż. Każdy film jest odzwierciedleniem czasów w których go kręcono. Fryzur, makijażu itp. Co więcej. Gdyby przedstawiono jako Bogów samych ciemnoskórych to nie była by to przypadkiem dyskryminacja? :-)

Przecież dyskryminację już mamy, to nie pierwszy raz kiedy biali aktorzy grają nie do końca przeznaczonych dla nich bohaterów... Chociaż może i masz rację, może akurat w przypadku filmowej kreacji bogów mogą nas ponieść wodze fantazji. Choć Egipcjanie raczej nie wyobrażali sobie ich w ten sposób:O

sie widzę znaleźli ,,znawcy kina". do krytyków wam daleko, więc dajcie sobie siana. teraz światem rządzi komercja, a do kin chodzą głównie rodzice z dziećmi i nastolatkowie - to co byście chcieli? mordobicie i pościgi? po drugie - tematy i pomysły na dobre filmy sie kończą , a aktorzy muszą za coś żyć, więc nie dziwota że Butler sie zgodził. Raczej zastanawiałbym sie nad Costerem-Waldau, który troche kosi za ,,Gre o Tron", więc co on tu robi? Po za tym mamy przecież XXI wiek, więc montażystów aż korci żeby władować mnóstwo efektów specjalnych i pobawić sie przy kompie. a jeśli kogoś razi tematyka starożytnego Egiptu, to po kiego wała ogląda zwiastun i hejtuje zanim poszedł do kina? nie chcesz, nie idź, oglądaj ,,Zjawę" i ,,Nienawistną Ósemkę" - tam raczej niewiele znajdziesz efektów od których pieką oczy

hmm, ludzie po prosu pisza o tym, ze to to sie nie umywa do ktorejkolwiek "mumi", ktore to takze sa badz co badz lekkimi filmami rozrywkowymi... kumasz?