W drugiej połowie lat 70. ubiegłego wieku w Kambodży panowała dyktatura Pol Pota i Czerwonych Khmerów, podczas której zginęło ponad 2 miliony ludzi, czyli ¼ mieszkańców Kambodży. Stosowano praktyki ludobójcze, ograniczono kulturę, wprowadzono kompleksowy system przydziałów żywności i ubrań. Zamknięto szkoły, uniwersytety i świątynie, zlikwidowano telewizję, ograniczono audycje radiowe. Zniszczono miasta, traktując je jak „wylęgarnie pasożytów”, a ludność przesiedlono na wieś i pozbawiono praw, włącznie z prawem wyboru małżonka.
Reżyser filmu Rithy Panh od lat śledzi i dokumentuje okrucieństwa popełnione przez Czerwonych Khmerów. Za ich czasów przeżył dzieciństwo, przebywał w obozie koncentracyjnym i stracił niemal całą rodzinę. Tym razem postanowił odnaleźć dokumentujące traumatyczne dla siebie zdarzenia zdjęcia, które Khmerowie pozostawili po sobie w latach 1975-1979. Szukał ich w starych archiwach, dokumentach, a nawet na kambodżańskich wsiach. Niestety nie zachowały się żadne z nich. Zamiast zaginionych zdjęć, Panh postanowił wykorzystać w filmie własne rekonstrukcje miejsc, w których kiedyś przebywał i osób, które znał. Wykonane przez niego gliniane figurki ustawione na tle krajobrazu ożywają na ekranie niczym prawdziwi ludzie i oddziałują na wyobraźnię znacznie silniej niż rzeczywiste postaci. Ci niemi świadkowe traumatycznych dla reżysera zdarzeń tworzą ciche obrazy śmierci, będącej symbolem dyktatury Pol Pota. Pomagają zrekonstruować indywidualną i zbiorową pamięć o zbrodniach popełnionych w tamtych czasach i w niezwykle wstrząsający sposób dopowiadają tragiczną historię Kambodży. Panh wykorzystał również fragmenty propagandowych filmów z okresu dyktatury Pol Pota, które silnie kontrastują z wykonanymi przez niego rekonstrukcjami zdarzeń. Dzięki temu powstał nie tylko wstrząsający film dokumentalny o kambodżańskiej historii, lecz również monumentalny jej pomnik, łączący w sobie lament i ból po traumatycznych dla reżysera przeżyciach.
Kambodża lat 60. i wczesnych 70. przeżywała okres kulturowej aktywności po wystąpieniu z Unii Francuskiej, jednak politycznie sytuacja zaogniała się coraz bardziej aż do wybuchu rewolucji Pol Pota i Czerwonych Khmerów w 1975 r. Fragmenty archiwalnych filmów z tego okresu ukazują stolicę pełną życia, przyjmującą cywilizacyjne nowinki Zachodu, rozwijającą własną tożsamość i kulturę narodową. Zwycięstwo Czerwonych Khmerów przyniosło błyskawiczne przesiedlenia milionów ludzi – inteligencji i klasy średniej do znajdujących się na dalekiej prowincji obozów pracy. Wyniszczani przez głód, choroby i tortury strażników rewolucji ginęli w nieludzkich warunkach. Szacunkowe dane mówią o ponad 2,5 miliona zamordowanych przez reżim.
Głód i tortury nie zostały udokumentowane przez żadne zdjęcia, dlatego losy obywateli Kambodży odtworzone zostają w plastelinowym świecie, unaoczniającym ogrom bestialstwa. Świat zbrodni kontrapunktują propagandowe filmy reżimu Czerwonych Khmerów, ukazujące coroczne prace na polach i szczęście ludności socjalistycznego państwa.