Film zabawny, można pośmiac. Fabuła dziwna, ale fajny film w ogóle.

Dawno nie oglądałem tego filmu, i gdy włączyłem, byłem tak zafascynowany 2Pac'iem, że nie zauważyłem braku napisów w filmie. To nie wszystko. Gdyby tego było mało, to wsłuchiwałem się w mowe ich języka, próbują odgadnąc słow znaczenie haha. Masakra. To wyglądało tak, jakbym się dziwił temu, że nie mogę ich zrozumiec. HAHA!!! Co za szok!

Jeśli chodzi o aktorów, to nie mam żadnych zastrzeżeń - Tupac The Best!

Mógłbym dac 8, bo jest Tupac i jego świetne teksty utworów. Jednak to była by decyzja sentymentalna - odpuszcze sobie, choc szanuję Tupaca; uwielbiam gościa!
Może mnie dziwic ogólna ocena filmu na 8pkt, jaką dali ludzie, ale jednoznacznie nie muszę czuc się zaskoczony.

Krótko o filmie :

Film kombinatorów. Dwaj gliniarze zabijają gliniarza, o czym dowiadują się na komisariacie. Dostają tą sprawę, i "szukają" =) zabójcy. Oskarżają każdego niewinnego, ale wszyscy mają alibi. Nagle jeden z nich napotyka pijaka, który okazuje się byc słabym ogniwem - dobry, by go wkopac. Zeznania idą pomyślnie: osoba przyznaje sie do winy, woli kratki od ulicy, do tego nic nie pamięta przez alkohol.Jednak z biegiem minut filmu, dowiadują się, że gorzej trafic nie mogli. I znów zaczyna się kombinowanie.

Dla mnie 6 pkt. Miło spędziłem czas przy tym filmie.