ale gdyby nie Kotex to film byłby kompletną nędzą. Tę odrobinę humoru w filmie podarował nam kot.. Reszta do niespójny scenariusz, kupa tęczowej ideologii (Pod koniec to się w tym chyba pogubili). W sumie pokazali to co się obecnie na świecie dzieje, każdy może robić wszystko co chce mimo, iż się do tego nie nadaje... ale chce to ma prawo i trzeba mu na to pozwolić.