tu kulturysta, tu aktor i kto tam teraz wie kim obecnie jest, albo na kogo się kształci. Przydałaby się kontynuacja, bo postać młodziaka jest ciekawa. Z uwagą ogląda się te porażki młodocianego chłopaka, który jak większość nastolatków chce podbić świat, a że konkurencja i brutalność świata nie pozawala to już inna bajka. Panie reżyserze jak czytasz mój wpis, to za jakieś 2 lata proszę zrobić kontynuację i odwiedzić Konrada co od czasu kręcenia dokumentu się u niego wydarzyło.