Andrew Stone miał przed sobą obiecującą przyszłość. Był świetnym uczniem, kochał sport, rodzice wiele sobie po nim obiecywali. Niestety, w wyniku wypadku chłopiec doznał poważnych obrażeń głowy, został sparaliżowany. Kierowca, który doprowadził do tragedii, nie pierwszy raz prowadził samochód po pijanemu. Matka chłopca, Terry, najpierw walczyła o utrzymanie syna przy życiu, później wspólnie z nim podjęła długotrwałą rehabilitację, na koniec postanowiła upomnieć się o sprawiedliwość.