Nieinwazyjny. Oczywiście selekcja materiału musiała być ogromna (film kręcono przez dwa lata od 2001 do 2003), ale reżyserowi udało się zachować umiar, nie oskarżać nikogo, kto sam swoimi słowami nie wydał o sobie świadectwa. Pokazuje całe spectrum postaw izraelskich żołnierzy na punktach kontrolnych z autonomią palestyńską.
Nie ma tu jasnych oskarżeń i moralizowania. Są obrazy, które mówią same za siebie. Dowodzą, że nic nie jest jednoznaczne i proste i może obie strony wprzęgnięte są w trudną do rozerwania spiralę strachu i ignorancji.
Szczerze polecam. Poglądowo rozwijające :)
Raczej poglądowo wstrząsające. Reszta się zgadza. Polecam każdemu żeby to zobaczył. Trudno zapomniec o tym jak można traktowac drugiego człowieka. Zwłaszcza jeśli robi to naród z tak tragiczną historią. Na szczęście są tace, którzy potrafią wznieśc się ponad wytresowany na okupację umysł:
http://www.kampania-palestyna.pl/index.php/2012/01/09/nigdy-wiecej-nikomu/
Świetny artykuł! Fajnie kompleksowo omawia kilka problemów, takich jak antysemityzm w kontekście izraelskiej okupacji.
Jedynie smutek, że w ciągu 11 lat nic się nie zmieniło, a właściwie zmieniło na gorsze, bo okupacja poszła dużo dalej, wraz z zasiedlaniem terenu.
Sami widzowie ocenią ten film - nieinwazyjny. Ja zwróciłam uwagę na kulturę osobistą pokazywanych osób, poziom ich wykształcenia, znajomość języków obcych oraz schludny ubiór. Ogólnie, przypomina mi to narzucanie tatarskiej kultury Europie, gdzie banda dzikusów niszczyła wszystko, co lepsze, ale inne od ich pogaństwa. Oceńcie sami! Warto