no w koncu ktos podziela moje zdanie. film jest mega smieszny:) pozdro.

Nie bój się zjedzenia, w razie czego dopisz, że jesteś żylasty.
Komedyjka całkiem niezła. Też trochę się pośmiałem, nie jest to jakaś rewelacja ale ja na pewno nie będę nikomu odradzał oglądania. Małaszyński nieźle zagrał, nie spodziewałem się jego w tego typu roli.

Małaszyński? Ano tak pamiętam, szczególnie urzekająca jest scena gdy tarza sie w gównie. Brawo, brawo.

Między innymi. Nie każdy aktor potrafi wcielić się w rolę debila, po tym jak wcześniej grał twardzieli. W tej chwili, przychodzi mi na myśl, dla porównania, tylko Robert de Niro.

Juz to pisałem i pisze dalej tylko dlatego, ze ten film ma stanowczo za wysoką ocene: Ten film to obraza widza. Karolak z piercscionkiem w tyle.. i Malach w psiej kupie. Totalne dno, totalna zenada. Ponizej wszelkiej krytyki. Koniec.

Jeszcze napisz, że nawet razu się nie roześmiałeś, to będzie koniec.

Uważaj: ja się ani razu nie zaśmiałem (choć humor miałem wtedy świetny).

No i mamy koniec :)

No to koniec, żegnam, stwierdzam, że nie masz ani odrobiny poczucia humoru, i nie mamy o czy rozmawiać.

No proszę, nie mam poczucia humoru, bo nie zgadza się ono z Twoim?

Widzę, że kolega ma totalitarne zapędy i chce wrzucić wszystkich do jednego worka, nie potrafiąc zrozumieć, że ludzie mają różne charaktery ;p

Panowie nie ma się o co kłócić! A już na pewno nie o takie coś jak ''Ciacho'' :)
pozdro

śmiać się można....z zażenowania klozetowym dowcipem

mi się ta komedia bardzo podobała, śmiałam się do łez, Karolek był przezabawny, najlepsza postac, uznanie dla pana Małaszyńskiego za aktorstwo.

"Teksty Karolaka rozwalaly ('kiedys byl tak dobry z seksie, ze po skonczonej akcji w domu, jego sasiedzi az wychodzili pozniej na papierosa - rozwalajacy motyw)" - człowieku, ten dowcip ma taką brodę, że już nasi dziadkowie go sobie opowiadali...Jak zresztą generalnie KAŻDY dowcip w tym filmie...

ja nie znalem, dlatego tak bardzo mi sie podobal. A poza tym, ten numer z piersionkiem w tylku to gdzies przeczytalem, ze to na podstawie prawdziwego listu, ktory ktos napisal na jakims forum

No i właśnie na tym polega "kiepskość" tego filmu - scenarzystom nie chciało się wymyślać niczego nowego, więc pomyśleli sobie: "Hej, może ściągniemy wszystkie dowcipy z Internetu! Najlepiej te najbardziej oklepane! Przecież nikt się nie skapnie!"...Traktowanie widza jak idioty to przestępstwo niewybaczalne, jak dla mnie.

a dla mnie nie, więc nie mogę się zgodzić "w pełni" z powyższą oceną, rozumiem że to subiektywna ocena, ale patrząc na całość obiektywnie to "Ciacho" jest strasznie głupie, ma banalny scenariusz, zarowno przewidywalny, jak i nudny. Jednak film ma mega momenty, któa zniszczą kazdego, "tak głupie że aż smieszne", no i to jedyny plus, film zasługuje na taką ocenę jaką ma na dzień dzisiejszy, a w sumie zasługuje na mniej tak szczerze, ale jednak oceniający lepiej sie znają, aleeee reasumując, kolejna polska "komedia?"

Ok jeżeli ciebie śmieszy widocznie stanowisz target tego filmu:P, ale dla mnie to nie jest zabawny film raczej irytujący...

Masz prawo zarówno do przedstawienia swoich argumentów jak i tego ,że może Ci się coś podobać ,co inni uważają za totalną klapę polskiego kina. Niestety ja należę akurat do tej grupy lecz szanuję Twoje zdanie.
Film ''Ciacho'' zupełnie mi nie podszedł .
pozdro

Nie będę się rozpisywał, film jest totalnym nieporozumieniem, który nie powinien nigdy powstać.

Cóż zrobić ,jak się robi u nas takie właśnie filmy (komedyjki) na potęgę , nafaszerowane Kotami i Karolakami ,które mają przyciągnąć widownię do kin, a w zamian dać stek bzdur i wymuszony śmiech. Żal. Tak jak pada w tym filmie hasło : ''Wszystko to LIPTON''

dokładnie! rodacy nie dorośli do humoru w "amerykańskim" stylu! wolą iść na romantyczną obyczajówkę np "listy do m" (niby komedia rom.) albo na dramat obyczajowy typu "kret" (niby thriller) i takie denne wypociny mają oceny okl 7/10 eh szkoda klawiatury

Jesli was ten film bawił to ja chyba niemam poczucia chumoru aktorzy niedosc ze zrobili z siebie debili z Małaszynskim na czele az zal ogladac.Ale najwazniejsza jest reklama KOMEDIA ROKU powiem jak Tomaszewski o naszym stadionie tylko ustosunkuje sie do filmu to jest przekret narodowy a nie film:).Ocena bardzo zawyzona 1 moge dac ze wzgledu na swietna reklame jaka miał film.To tyle na temat KOMEDI ROKU.pozdrawiam.No faktycznie wole listy do m bawiłem sie na nim swietnie fajny dowcip,smieszne sytuacje,i co najwazniejsze piekny przekaz jaki film ze soba niesie.

komedie romantyczną? to taka sama tortura dla mnie jak wspomniany amerykański humor.Zapewne działa na zasadzie : im więcej żenujących dowcipów tym lepiej, ludzie będą się śmiać by ukryc zażenowanie

Nie no, nie porównuj gówna do twarożku. Listy do M są świetnym, ciepłym filmem na świąteczny, zimowy wieczór, któremu kilka słabszych scen można zupełnie wybaczyć. "Ciacho' jest gorsze od Kaca Wawa i jak dla mnie porównywalne jedynie z 'Wyjazdem Integracyjnym'
Ciacho jest gorsze gruźlicy, syfilisu, aids. czarnej ospy i raka.
Nie bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc 'nie dorośli', ale obawiam sią, że humor amerykański jest wprost proporcjonalny do amerykańskiego analfabetyzmu, do poziomu którego nam faktyczynie jeszcze troche brakuje. Nie wiem tylko, czy 'dorastanie' do niego jest tym kierunkiem, który powinniśmy przyjmować.

5 minut Meca jako Wąskiego Wieśka-bezcenne!!! Spłakałem się!! Dla mnie film świetny,Małaszyński jako mongoł-klasa!! No i scena w szpitalu z naćpanymi przy kawie-rewelacja. Świetne teksty,mnie rozwalił ruski mafiozo mówiący do lasek tańczących w klubie-jak rozdawali talenty to wy stałyście w kolejce po łechtaczki-mistrzostwo.
Ogólnie film do wyluzowania,najlepiej wchodzi po browarku albo po jednym buchu,wtedy śmiechawka non stop ;-)

W tym filmie najlepsza dla mnie była gra Małaszyńskiego. Fajnie było go zobaczyć w roli debila :)

Ja uważam że film jest niezły i złe opinie są grubo przesadzone. Myślę że z założenia miała to być lekko idiotyczna komedia, poziom żartów może nie jest najwyższych lotów ale bawią. Także film jest ok.

Z założenia miała być lekko idiotyczna, a wyszła idiotyczna wyjątkowo. I wyjątkowo niesmaczna.
To, że z założenia coś miało być gównem, w żaden sposób nie czyni z tego brylantu.

A czy ja mówię że film jest świetny? "Brylantowy"? Ja miałam wówczas ochotę na durną komedię i taką dostałam. Pośmiałam się więc swoje zadanie spełniła.

no i wreszcie ktoś się odważył napisać o tym filmie coś sensownego (zamiast ambitnych argumentów polski - na pewno głupi). Mnie też ubawił:)

Dla mnie ten film też jest zabawny:) Być może poczucie humoru jakie jest zawarte w tym filmie n nie odpowiada wielu ludziom. Niestety:(

Inspiracja mogl byc film,,Taxi,, Luca Bessona ; ))) Podobny dowcip.