haha Widzę, że kolejny matoł, który nie zna się na filmach -_- Fan to genialny film, najlepszy snipesa, ma niepowtarzalny klimat, świetna gra aktorska itd. a Wanted to genialna abstrakcja i choć to niewidoczne na pierwszy rzut oka, to fantastyczna parodia filmów o superbohaterach. Nauczcie się rozumieć film a nie tylko popatrzeć aby odbębnić -_-
zyj dalej w swoim swiecie w przekonaniu ze tylko Ty masz wysmienity gust :D.Opanuj sie chlopaczku i zrozum ze kazdy lubi co innego zamiast obrazac non stop ludzi.Poza tym jesli oceniasz ludzi po tym jakie filmy lubia a jakie nie to wspolczuje twojej przyszlej dziewczynie.Bo jak powie ze nie zrobil na niej wrazenia film CPBB to ja kopniesz w dupke ;).Wiecej dystansu czlowieku.
Luckygirl23 lepszego nicku nie było?
A i widok twojego PIĘKNEGO awatara świadczy o tym że jesteś trollem prawdopodobnie to twoje 23 konto. ;)
NO cóż, dla mnie Fan to jeden z najsłabszych filmów z De Niro, nic nie trzyma sie tu kupy- zero napięcia, ma kilka dobrych elementów, ale nic szczególnego, a żeby go ocenić na 10 to chyba by musieli całą fabułę zmienić.
A co do wanted- może trochę wyższy poziom intelektualny od typowych filmów akcji ale też nie wybija się ponad przeciętność, monotonny, zbyt efekciarski, denerwujące zwolnienia i wkurzające postaci, bez wyranie zarysowanych charakterów.
Widzę Jarosław, że masz skłonność do nadinterpretowania prostych w gruncie rzeczy filmów i dobudowywania im swoich fikcyjnych racji. No ale cóż, o gustach ponoć się nie dyskutuje..
hahaha a pomyślałeś zanim zarzuciłeś mi nadinterpretację o tym, że to może ty nie umiesz interpretować?
o ludzie nie dziwie sie ze niektorzy nie pokazuja jak oceniaja inne filmy.zawsze sie znajdzie osoba ktora napisze ''idz ogladaj sobie x film''
Ja nie mówię, że zły, ale na pewno Ciekawy Przypadek Benjamina Buttona lepszy i ciekawszy i przede wszystkim z wyższej półki i inteligentniejszy
Gdy zjesz najlepszy na świecie kawior i najlepsze na świecie trufle to czy będziesz mógł ocenić co jest z wyższej półki? Smak inny, upodobania inne, oprawa inna. Lepszy, gorszy, czy może dobry ale w innej kategorii?
Proszę Cię, Sami Swoi to tylko zwykła komedia nie wybijająca się ponad Kilera czy Chłopaki nie płaczą. Polskie kino nigdy nie będzie lepsze od amerykańskiego, tak samo jak polska liga w piłkę nożną nigdy nie będzie lepsza od niemieckiej lub hiszpańskiej. Sami Swoi to może jest dobry film, ale w porównaniu do polskich filmów, gdy jednak w grę wchodzą filmy zagraniczne, to Sami Swoi się chowają. Zrozum to fanie sąsiedzkich kłótni ponad płotem -_-
Już w innych komentarzach widać jakie masz podejście, więc trudno oczekiwać, że coś zrozumiesz (oj, chyba o tym mówię). Nie rozumiesz fenomenu samych swoich, bo jesteś emanacją niektórych postaw bohaterów tegoż filmu. Prawdą jest, że mało jest polskich filmów na miarę amerykańskich, ale nie oznacza to, że niektóre filmy nie można uznać za wybitny przykład epoki - z szczególnym uwzględnieniem charakteru bohaterów.
Zgodnie z tutejszą tradycją czepiania się ocen - w czym na przykład, pierwszy z brzegu, Wanted zasługuję na ocenę 10?
Ten film akurat jest jednym z tym, że zgodzę się jeżeli ktoś powie że jest słaby. Mnie po prostu urzekł i dopatrzyłem się tam parodii filmów o superbohaterach, dlatego dałem 10, zresztą był dosyć zaskakujący jak na tego typu film. Ale rozumiem, ten film nie każdemu może się podobać. Podaj inny przykład z którym się nie zgadzasz, bo tutaj akurat uznaję inne zdanie niż moje :)
Spiderman 3. Można to uznać za wierność komiksowej postaci, ale do adaptacji komiksu w stylu Nolana się nie umywa.
CPBB dostał ode mnie 9, Sami Swoi 10 :).
Przykład z kawiorem - ciężko jest porównać Ojca Chrzestnego i Shreka. Czy oznacza to, że tylko dramat może mieć wysoką ocenę?
Nie tylko, ale raczej idiotyzmem by było, gdyby Shrekowi dać wyższą ocenę niż Ojcu chrzestnemu. Gdybyś CPBB i Samym Swoim dał taką samą to bym się nie czepiał :)
A Ty dalej swoje. To może inaczej - Pluton ma u Ciebie ocenę 9, a Wanted 10. Idiotyzm? (tak ;p) Mad Max ma gorszą ocenę niż Boski Żigolo (to już przegięcie). Itd.
hehe Mad Max jest beznadziejny, zresztą jak cała seria, a jedynka jest najgorsza. Niska ocena wynika przede wszystkim z rozczarowania filmem. A Boski Żigolo był zabawny przynajmniej :D
"Bo częścią życia są dyplomatyczne rozmowy
I tylko ten cenny, kto swoją miarą nie mierzy"
EOT
Sama jesteś za długa ! Najpierw przeczytaj powieść a potem spróbuj nakręcić ten sam film ale krótszy
dzieckiem, a to dobre, najpierw zobacz kiedy założyłem to konto a później patrz na nick -_- Ale widzę, że brakuje argumentów, dzięki, że dałaś mi satysfakcję ;)
film jest o wiele za długi, i NUDNY, oglądałem w akademiku, zasnąłem po 30 minutach, obudziłem się po ponad połowie filmu, współlokatorzy powiedzieli, że nie ominęło mnie nic ciekawego... Słabiutki film. Oczywiście, jak już zauważyłaś, na filmwebie nie można wyrazić negatywnej opinii o filmie bo od razu inni Cię obrażają lecząc w ten sposób swoje chore kompleksy i pustkę gównianego istnienia...
coz...kazdy chce byc najpiekniejszy,najmadrzejszy i w ogole oh i ah :).Dlatego nie moga pojac ze kazdy ma inny gust :)