To klasyczny film z gatunku: kino szpiegowskie, a nie jak nieuki z filmwebu piszą "przygodowy". Jestem tuż po premierowym seansie, więc pominę wstępne uwagi. Idealny do zrobienia remakeu. Fabuła oparta na dialogach, ciekawy, lecz nigdy niewyjaśniony wątek przewodni i ... fatalny kamerzysta (facet robi tylko jeden typ zdjęć - jaki ? - obejrzyjcie film i wszystko jasne). Osobiście polecam przede wszystkim fanom kina szpiegowskiego, ale nie tylko. Dobry film z dobrym Gregory Peckiem.