PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=564837}
7,7 296
ocen
7,7 10 1 296
Co ja tu robię Tadeusz Konwicki
powrót do forum filmu Co ja tu robię? Tadeusz Konwicki

„Panie profesorze”

użytkownik usunięty

Film jest zrealizowany poprawnie. To szereg rozmów, czy też „przesłuchań w IPN-ie”, przeprowadzonych przez korowód osób bliskich twórcy - krytyków literackich, znajomych, przyjaciół. O wartości filmu wyraźnie stanowi jednak nieszablonowa postać Konwickiego „per se”. Nie tylko wyróżnia się niesłychaną erudycją, nonszalancką szczerością, jakimś szczególnym niedopasowaniem i niegodzeniem się na przechadzki na myślowe skróty (tytułowe „panie profesorze”), ale też niesłychanym spokojem, wrażliwością i akceptowaniem „rzeczy” takimi, jakimi są w istocie.

Mnie bardziej podobały się fragmenty, dotykające wartości, czy też zdarzeń, uniwersalnych (przyjaźń, miłość, młodość etc.), niż te poruszające kwestie polityki, czy też ogólnie ojczyzny i jej roli w życiu człowieka (choć Wileńszczyzna jest nierozerwalnie związana z młodością reżysera, więc nie zawsze łatwo o takie wyodrębnienie), tym drugim oczywiście nie ujmując.

Mam też swoje perełki:
1. Ja strasznie się lękam zdawkowych rozmów: >>Co u pana? Jak pan się czuje?<<. Ja mówię: >>Czuję się fantastycznie<<. Dlatego że to ucina rozmowę (...). Przestałem przysłuchiwać się wszystkim wrzaskliwym demagogom (...). Osamotniłem się, sam się - na własne siły”.
2. „Jeden z naszych czcigodnych krytyków napisał: >>Konwicki w zasadzie jest kobietą, dlatego że u niego, te z kobietami – jakieś tego, takie tutaj – perypetie, jakieś niuanse, super sprawy<<. (…) Ja, przypuszczam panowie też, mam jakiś ulubiony typ kobiety. Lubię urodę, ale położoną na inteligencję. Nie paniusie, nie słodziutki pieszczoszek, tylko ktoś – przeciwnik, osobowość”.
3. „Wstyd mówić, ale trochę się patrzy z lotu ptaka. Może nie orła, może – skowronka. W tym wieku, od pewnego czasu, potrzebuję dowiadywać się czegoś nowego. Nie czy Henio kocha Zosię, a Zosia kocha tego, tylko czegoś się dowiedzieć. W związku z tym, co ja czytam? Czytam popularnonaukowe książki, czytam wspomnienia, literaturę faktu (…). Ale jak człowiek ma takie zainteresowania to, mimo woli, patrzy na całą planetę, patrzy, w cudzysłowie, na całokształt naszego bytu. >>No i jak tak patrzy na ten całokształt, to jaka jest główna myśl?<<. Żeby się wydostać stąd jak najszybciej”.

Mówił, że był „zaprogramowany duchowo na 70 lat, a ciało robiło mu dowcip”. Dożył 88. ;) Fanom Konwickiego, Konwickiego polecać nie trzeba, polecam zatem nie-fanom ;)

użytkownik usunięty

Errata:
*korowód bliskich twórcy;
*kwestię ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones