Ale ich poziom jest nierówny. Nawet dobre są: ta z Nielsenem i Dansonem oraz właśnie owa z Kingiem, choć gra on koszmarnie sztucznie i historia bawi, nie straszy, była znośna. Reszta to albo słabe, albo bardzo słabe. Ta z robakami była najgorsza.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.