Niczego nie udaje. Kocham za to lata 80. Dzisiaj mamy jakieś mierne tasiemce Marvela. Powiedzcie mi ile pamiętnych momentów czy postaci z nich zapamiętaliście? Przecież to dramat. Niedawno oglądałem dr Strange i za cholere nie wiem kim był główny złoczyńca i o co walczył.