Film jest lepszy niż się spodziewałam, ale nadal na średnim poziomie. Bardziej podobała mi się książka. Do tego nie przeczytałam jeszcze serii do końca, a z forum dowiaduję się, że w tej części są wątki z kontynuacji, także trochę szkoda, że obejrzałam go już teraz.
Ps. W kilku scenach aktorka grająca główną bohaterkę bardzo przypominała mi Sophie Turner, a główny aktor wyglądał trochę jak Lucas Till.