Na wstępie zaznaczę - film mi się podobał. Nie w aspekcie absurdalności czy komiczności, ale ogólnego poziomu wykonania. Historia jest dość ciekawa, potwory są interesujące, a same Smokowęże niczego sobie. Opinie na jego temat są wyjątkowo podzielone, ale sądzę, że każdy znajdzie tu coś co mu się spodoba, czy to projekty bestii, muzykę czy bohaterów.
(Ciekawostką jest, że Wąż występujący w tym dziele znalazł się nie wiedzieć czemu na plakacie filmu "Zabójcza góra" opowiadającym o roju bliżej niezidentyfikowanych insektopodobnych istot zamieszkujących starożytną krainę we wnętrzu Himalajów xD)
Na seans "Wojny smoków" zapraszamy w najbliższy wtorek, 15.10 o 20 w Pulsie.
No to mamy dylemat. O tej samej porze będzie wyświetlany komediodramat sci-fi w TVP 1, pod tytułem "Mecz Anglia - Polska" w reżyserii Waldemara Fornalika. Fabuła jest dość podobna. Grupka młodych ludzi toczy beznadziejny bój ze starożytnym, niepokonanym potworem Angliozaurem. Wybór będzie prawdziwym bólem głowy dla fanów kina klasy Z.
Hahah fajnie opisałeś mecz.
Ja problemu nie mam wybieram zdecydowanie wojne smoków
Przygotowałem się na taką sytuacje i film ściągnąłem:) Włączę sobie o 20 i kątem oka będę oglądać mecz.
O, to streszczę z grubsza, na ile pamiętam:
Są sobie starożytne węże, które po wchłonięciu mocy zwanej Juidżu mogą zmienić się w Wężosmoki, takie jak w Dragonballu. Zły wąż o kreatywnym imieniu Buraki chce przejąć to Juidżu, a ono spłynęło na Ziemię i narodziło się jako człowiek, a konkretnie kobieta i jest w jej duszy. Kobieta z tym czymś w duszy ma znamię w okolicach obojczyka.
A teraz jest retrospekcja jak Buraki wraz z armią dinozaurów i demonów chciał ileś tam lat temu w Korei zdobyć Juijdżu.
Wow w korei mieszkają koreańczycy!!
Faktycznie wygląda jak Dambeldor albo mistrz Pai Mei
W jakim jesteście w momencie? Był już gumowy słoń, bo ja reklam nie mam i nie wiem czy za bardzo nie jestem do przodu.
Nie, Sarah nie jest zła. Osoba która ma to Juidżu musi być mega czysta i wogóle PJUR itd. I powinna je przekazać dobremu wężowi żeby go zmienić w smoka. Ale niektóre węże chcą moc tak czy inaczej, nieważne czy cudzołożą i kłamią na spowiedzi ;)
Acha! tzn. chyba rozumie:-) tylko ona ma Juidżu czy ktoś jeszcze? a w tym "złym Panu w czarnym płaszczu" też coś siedzi???
Tylko ona bo ono się pojawia co jakiś czas (chyba co 500 lat). Taka ... sytuacja :D
Zły pan w płaszczu to służnik złego węża Burakiego.
Nie tylko nie ryczący słoń. Jak ostatnio mamut ryczał to orły zaczeły wylatywać z jeziora i zabijać
Myślą że słonie zawiązały spisek i się ukrywają w jakiejś piwnicy albo że sam je zjadł