DOA to świetna bijatyka. Pod względem rozgrywki. Głównym celem gry jest popatrzenie na biuściaste bijące się kobiety. Taki sam jest ten film. Jest głupi ale dostarcza. W ten sposób jest wierny grze
A tak bym zapomniał wspomnieć, że było też mnóstwo łatek pozwalających na ściąganie z panienek ciuszków, ,ale cóż jeżeli zamiast cycomanowi rzucają się na oczy tylko figury panienek, (które są do wyboru do koloru) a nie dostrzega technik walki i stylu każdej z postaci , och bym zapomniał, pijanego mistrza, napakowanego komandosa, ninje i inne postacie płci męskiej, no to sorry chłopie, jak widać można zrobić coś ciekawego niż przejedzony MK od którego wydawnictwa odcinają kupony i tak samo jest z Tekkenem, ale przyznam ci rację że film jest do dupy.