zwłaszcza od strony komediowej! , ciekawe połączenie melodramat-komedia, tak na marginesie
to ta cała Deborah dobrze się zapowiadała jako dziecko ale niestety w tym przypadku wiek nie
poszedł w parze z urodą ... pozostaje mieć nadzieję że za tydzień nie będzie gorzej.
Pożyjemy zobaczymy .. tylko szkoda że akurat za tydzień o tym samym czasie będzie odbywać się " bokserska walka stulecia" ...
Ta,walka stulecia....Dwa stare dziady.Ja to się martwię żeby który na zawał nie wykitował ze zmęczenia
No,zgadzam się jak była młodsza to była fajna du*pa,ale potem już nie była taka ładna.A w tej części i tak najlepsza była scena końcowa czyli ,,pier*dolenie od tyłu''
Bo małą Deborę grała Jennifer Connelly, ona akurat w późniejszych latach nie straciła urody.