jak cholera.Spodziewałem się czegoś lepszego.Podobał mi się jedynie początek filmu do momentu zamknięcia "kluchy" w więzieniu.Potem to już sama nuda i tylko nuda...i tylko za ten początek daję mu 7.Ten film przy Ojcu Chrzestnym wypada słabo,bardzo słabo.
Ten film przy ojcu chrzestnym wypada znakomicie i jest takim samym klasykiem.Do,którego być może jeszcze nie dorosłeś
Ja się zgadzam z rokstarem, w porównaniu do Ojca Chrzestnego jest kiepsko. Ogólnie film ciekawy, dobrze wyreżyserowany i z dobrą obsadą, jednak miejscami przynudzający po prostu, najciekawszy był początek, później było gorzej. Zdecydowanie liczyłem na coś więcej, zwłaszcza po Sergio Leone i jego genialnych westernach.