Bliżej temu filmowi do komedii niż horroru, ale motyw z tym stworkiem z hm jądra/jakiegos jajka był rzeczywiście obrzydliwy:P
Film glupii jak konstrukcja cepa biegnaca przez plantacje zarowek. Akcji jak na lekarstwo, jakies obrzydliwe akcje z jadrami, zombiaki bez charakteryzacji. Lipa na calej linii. Omijac szerokim lukiem. Lepiej obejrzec prawdziwe filmy o zombie, a jezeli chodzi o inwazje z kosmosu to Faculty i Inwazja porywaczy cial sa sto razy lepsze.
Wielki pan znawca zombie, naukowiec nieumarłych zabrał głos. Otóż jakoś gdy oglądałem dawno temu Noc Żywych Trupów to nie śmiałem się, podobnie było ze Świtem Żywych Trupów. Owszem, teraz jak się je ogląda, to pojawia się uśmieszek na twarzy, bo "jak tego kiedyś się bałem, przecież to śmieszne?" Od czasu Powrotu Żywych trupów zwrócono się w kierunku komedii, co trwa do dziś. To teraz nowe produkcje bombardują 'humorem' w takich filmach. Jednak na szczęście nie wszystkich. Powrót Żywych trupów 3,Horda czy nawet amatorskie Mulberry street nie są raczej komediami, w co tez wpisuje się się serial Walking Dead.