Korzystając z kategorii R i kreatywności własnego mózgu scenarzyści napisali mnóstwo znakomitych tekstów i tekścików. Większość z nich otrzymał główny "bohater", ale inni też dostali okruszki. Zbierzmy je razem w jednym miejscu. Ja zacznę. Cue the music:
-Miałem koszmar z Liamem Nessonem. Śniło mi się, że porwałem jego córkę a on chciał mnie rozp.ierdolić.
(Podczas strzelaniny)
-Cholera... Wyłączyłem piekarnik?
-Zastanawiacie się pewnie, komu musiałem obciągnąć, żeby dostać własny film. Podpowiem wam: jego imię rymuje się z Polverine.
-Wygląd to nie wszystko.
-Nie?! Myślisz, że Ryan Reynolds zrobił karierę dzięki swojemu zajebistemu aktorstwu?
(Do Colossusa)
-Powiedz Bestii, żeby nie srał na mój trawnik!
-Pogadasz z Profesorem X.
-McAvoyem, czy Stewartem, bo już mi się pier.doli...
-Wiesz jak jest po hiszpańsku rak? El Cancer.
-Zrobię ci z twarzy to, co Limp Bizkit z muzyką lat 90-tych.
-Tyranozaur był postrachem dinozaurów!
-Jeśli się już nie zobaczymy, to wiedz, że cię kocham. Skitrałem też w domu 1600 kg koksu. Położyłem go obok leku na ślepotę. Powodzenia
-Miłość jest ślepa.
-Nie, ty jesteś.
(Do Negasonic Teenage Warhead)
-Ripley z Obcego 3!
-Ku.rwa. Jesteś stary.
-Auć, Wiesz jak komuś pojechać.
-Jesteście sami w tej wielkiej chacie? Producenci mieli kasę tylko na dwójkę X-Menów?
-Oglądaliście 127 godzin? Będzie spojler.
-On ma na imię Francis. Ajax wziął od płynu do naczyń.
Tyle zapamiętałem. Resztę uzupełnijcie wy, koledzy. Do dzieła. I choć rzadko to mówię: don’t swallow.
Strasznie mnie rozśmieszyło jak Francis wysłał Deadpoolowi wiadomość tekstową z załączonym obrazkiem gówienka. Nie wiem dlaczego, ale to było tak idiotyczne, że nie mogłam się przestać z tego śmiać xD
I jak zgaduje imię Francisa "Basil Fawlty?"
Ja dodam swoje ulubione :
-Zazwyczaj tego nie mówie ale... nie połykaj
-Odszczekaj to spasiony Gandlfie
-Ja mam swojego robina, jest stara, czarna i ślepa i do tego leci na mnie
-Gdzie podział się stukilowy wór kut...ów imieniem Francis
-Masz batonik, dobry na kości , Deadpool może chcieć ci je połamać
-Nie macie kasy na trzeciego x-mena
-Współczuje temu kto będzie ją macał po studniówce
-(Dialog Deadpoola z Collosusem):
D. Doj..b jej !!!!!
C. Język!
D.Ssij p....łe !!!!!
Ogólnie wszystkie teksty Deadpoola są zajebiste ale wymieniłem tylko te które zapamiętałem. Jak dla mnie najlepszy film Marvela jaki powstał
*Maca Colosusa po kroczu*
-Tata?
*Kop w jajca*
-Och your poor wife!!!!!
-Jeśli zechcę zostać wesołym g.wno zjadem na ranczu zwanym Nibylandia u jakieś obleśnej łysej pały, która wygląda jak szef sekty to wyślę wam notkę.
+każde inne nawiązanie do x-menów i wolverina :D
Przypomniał mi się moment kiedy Deadpool i Vanessa leżą ranni po walce z Francisem, wtedy Deadpool ogląda swoją dziewczynę, pokazuje jej że ją kocha a później....... że chciałby ją przelecieć (Do tego ta piosenka i te kucyki pony) Chora ale śmieszna scena :D
Hahahha :D cały film był rewelacyjny :) Oglądałam 3 razy a śmieszył mnie tak samo jak za 1 :DD
Jeszcze padłam jak pakował się na bijatyke z Francisem. Wrzuca wszystkie gnaty, bomby, granaty, spluwy itd a na koniec pisemko z Wolviem na okładce "Sexiest man Alive!" hahha :D
Hehe plecak różowy :D a na końcu i tak wszystko zostawia w taksówce :D
P.S a po zdjęciu maski widać po co było mu te pisemko :D
i ten zegarek na rękę "pora na przygodę" XD też strasznie mnie ciekawi reakcja Jackmana na te sceny z nawiązaniami do niego samego :D
Już na samym początku było nawiązanie do Jackmana , chodzi tu o scene na autostardzie gdzie Deadpool mówi że obciągnął gościowi którego imię rymuje się z Polverine :D
No wiem wiem. Cała sala kładła się ze śmiechu hahah. "I ma tam w spodniach australijskie jajka prosto od emu". Padłam :D
Ja dodam jeszcze sceny na autostradzie :
1. Deadpool nie może trafić Francisa i mówi do siebie :
Bad Deadpool (po chwili strzela do gościa) Good Deadpool
2. Deadpool wykonuje taniec zwycięstwa( nie wiem co on wtedy śpiewał ale coś brzmiące jak ,,Me gusta sinco'' ) i po chwili ktos strzela do niego w tyłek ( odgłos Deadpoola bezcenny) :D
3.Strzela do tego gościa co mu tyłek ostrzelał
4,3 Debilu!!! Chrzanić, warto było :D
Tak! hahah i jeszcze pierwsze spotkanie z Vanessą
-Jesteś prostytutką? Trudne dzieciństwo?
-Tak, ojciec zwiał zaraz po tym jak mnie zrobił.
-Nie tak, źle mój zwiał zanim zdążył mnie spłodzić. Dodatkowo wujek mnie molestował.
-Mnie WUJKOWIE, zmieniali się.
-Swoje własne urodziny oglądałem z szafy.
-Miałeś własną szafę? Ja musiałam spać w kartonie po zmywarce
-*głębokie westchnienie* Miałaś zmywarkę?! XD
A kojarzy ktoś tekst o życiu? Wczoraj widziałem na C+ i akurat na niego trafilem. Coś w stylu, że życie jest jak słaby )smutny?) film, a tylko reklamy w nim są wesołe. Coś w tym stylu.