PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=514675}
7,5 350 154
oceny
7,5 10 1 350154
5,8 38
ocen krytyków
Deadpool
powrót do forum filmu Deadpool

tęsknię za latami 90-tymi

ocenił(a) film na 8
vdm

A ja Movie43 cenię sobie, niesztampowy pomysł w dobrym wykonaniu.
Jako rozrywka do obejrzenia "na raz" - idealny.
Czy każdy, kto ma inne poczucie humoru od Twojego, od razu jest kretynem?

vdm

Z tym kijem w dupie powinieneś dostać bana na wypowiadanie się o czymkolwiek rozrywkowym. Tyle prób bez powodzenia z takim kinem, a myślałeś, że taki deadpool ci podejdzie? Wiesz w ogóle o czym film oglądałeś?

Albo inaczje, skoro granica się przesunęła to podaj mi drugi film podobny do deadpoola, z taką samą średnią na imdb/filmwebie. A może to jeden film o tak specyficznej postaci odnosi sukces, bo jest po prostu dobry?

"głębi fabularnej brak" napisał skończony kretyn pod adaptacją najbardziej specyficznego antybohatera komiksów jaki kiedykolwiek powstał.
Masochizm w czystej postaci, zamiast brać się za nieco ambitniejsze produkcje, lecisz w totalną komerchę, to co najbardziej jest promowane. Czego ty oczekujesz?

Najniższy poziom intelektualny + wymagający widz + mentalny kij w dupie. Mieszanka dająca kolejnego pajaca na filmwebie.

ocenił(a) film na 2
roach22

Trochę się pogubiłeś. Ale od obrońcy deadpoola nie oczekuję niczego ambitnego, żadnego logicznego myślenia ani trafnych argumentów. Ale po kolei odpowiem ci łaskawie na twoje bzdury.
1. Tak, oglądałem film. Nie ocenia się filmu, bez obejrzenia go. Ale to, że oglądaliśmy ten sam to nie znaczy, że odbierzemy go w ten sam sposób.
2. Ocena na filmwebie bądź jakimkolwiek innym portalu nie ma dużego znaczenia. Justin Bieber jest popularny ale czy robi dobrą muzykę? Coca Cola jest spożywana masowo, ale czy jest to coś zdrowego? Wysoka ocena na filmwebie nie jest wyznacznikiem czy coś jest naprawdę dobre. Ale...
3. ... ale ja właśnie o tym mówię. Że granica dobrego smaku się przesunęła i to co 10 lat temu by dostało ocenę 4,9 dziś ma ocenę 7,9 - gdyż właśnie ludzie a w szczególności młodzież zaniżyła swój poziom i jedyne co oczekują to klozetowy humor, seks i brutalność. Widzę, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem i nie pojąłeś mojego głównego przekazu. Bo to właśnie ten problem dotyczy właśnie ciebie mój ty pseudointelektualisto o bardzo wysokim mniemaniu o sobie, swojej inteligencji oraz poczuciu humoru. To właśnie na ciebie Amerykańscy producenci liczą. Że łykniesz ich towar. Ty jesteś ich grupą docelową! I właśnie trafili na podatny grunt. Od filmu oczekujesz flaków, pierdzącej murzynki, głównego bohatera z gumowym penisem w tyłku który został umieszczony tam dobrowolnie przez jego dziewczynę. To właśnie twój poziom! Hura! :))
4. Głębi fabularnej brak. Dalej podtrzymuję to stwierdzenie. Szkoda, że nie rozumiesz, że oceniamy tu jedynie film. A jeżeli miałbym rozszerzyć, to dodałbym również komiks o deadpoolu, komiksy w którym gościnnie pojawiał się deadpool, seriale animowane z deadpoolem, gry komputerowe. Postać deadpoola jest bardzo ciekawa. Skomplikowana. Ale nie w tym filmie. I własnie film nie podołał moim oczekiwaniom. Ty naprawdę myślisz, że komuś kto się nie podoba ten film nie zdaje sobie sprawy z całego universum mavela? I wszystkich pozycji - gier, komiksów, animacji? Jeżeli np. Uważam Transformers 4 za gniot to czy mam mu tylko podwyższyć ocenę bo Transformers 1 był dobry? Gdzie tu logika. Oceniamy sam film - to co zostało TUTAJ zawarte! Jeżeli mam patrzeć dodatkowo przez pryzmat wszystkich dostępnych materiałów o deadpoolu to film dostaje odemnie -5/10. Film jest tragiczny a jako adaptacja jest jeszcze gorszy.
5. Oceniając ten film oceniam go na podstawie podobnych. I do tego gatunku wchodzą filmy np. superman, spiderman, thor, ironman, avengers, batman. Ale i takie filmy jak Defendor, Super [z Liv Tyler], Kick-ass. Ocenia się film na podstawie m.in. gatunku a nie np. Deadpool vs. Zielona Mila i Forest Gump. I na takiej podstawie film został oceniony - swojego gatunku. Nie oczekuję po deadpool'u wrażen podobnych jak na filmie 'Pianista'. Ale rozumiem, że wg. ciebie to, że śmie mi się nie podobać ten film to powinienem dostać bana. No typowy bezczelny idiota bez mózgu no ale co tam. Nie mój problem. Także poszczekaj sobie więcej, powyzywaj mnie od pajaców. Nic to nie zmieni bo nadal jesteś ćwokiem bez gustu hehe :) Wymarzony target producentów z Hollywood.

A na koniec podam ci zgodnie z twoją prośbą film dobry, z tego samego gatunku, który osiągnął podobny sukces ale za to jest filmem wybitnie dobrym. I ma w sobie tak samo jak deadpool brutalność [która tam ma sens], seks [który tam jest normalny, a nie zboczony]. I podobnie jak Deadpool posiada własne komiksy, gry i animacje. No i ma wielu superbohaterów, którzy tam mają coś do powiedzenia i są charakterystyczni oraz maja swoje wewnętrzne dramaty i rozterki, w przeciwieństwie to tej szmiry o której cały czas mówimy. I właśnie tym bardzo dobrym filmem jest "The Watchmen".

Aha i jeszcze jedno muszę dopisać mój ty znawco tematu hehe. Napisałeś z wielkim podnieceniem, że deadpool jest najbardziej specyficznym antybohaterem jaki kiedykolwiek powstał. I tu właśnie znowu kłania się twoje ubogie doświadczenie i wiedza o temacie. Koło Deadpoola radośnie macha do ciebie Lobo, Rorschach, Punisher, Blade, Loki. Można dodać również agenta 47 bo on przecież był również ulepszony genetycznie. Może również bohatera gry Planescape Torment? A Darth Vader? Ale już chyba zbytnio rozszerzyłem temat i nie mieści się to w twoim wąskim pojmowaniu świata. Okej może już skończę pastwić się nad ubogim intelektualnie maturzystą.

Pozdrawiam!
;-)))

vdm

Nie czytałem nawet połowy. Wystarczy, że zobaczyłem porównanie Deadpoola do Punishera i reszty. Poza Lobo to ładnie pojechałeś. Do tego Watchmen, BARDZO podobny film do Deadpoola.

Tak się składa, że w komiksach siedzę od wielu lat, i już teraz mogę ci powiedzieć, że tymi porównaniami potwierdzasz, że tak naprawdę tematu nawet nie liznąłeś

Hehe, kolejne intelektualne dno dowartościowuje się odkrywczymi stwierdzeniami o ocenaniu filmu w jego gatunku, hehe. Napisz mi jeszcze parę podpunktów na całą stronę z treścią "mój gust jest lepszy, bo krytykuje film, który jest dobry", argumentując tym co cechuje główną postać filmu.

"Ocena na filmwebie bądź jakimkolwiek innym portalu nie ma dużego znaczenia" A jaka bądź czyja ocena ma znaczenie? Twoja? Jesteś jakimś kretynem z wybujałym ego. Myślisz, że krytyka czegoś dobrego sprawia, że twoje zdanie ma większe znaczenie niż zdanie przeciętnego widza?

Justin Bieber - świetne porównanie, brawo. Tyle, że gdyby dać tutaj średnią ocenę tego "wokalisty" to nie przekroczyłaby ona 2/10. Wiedziałeś też, że coś może być i popularne i dobre? A to słabe i popularne to już sam wymieniałeś - transformers.

Ok, I tak naprodukowałem się wystarczająco dla jakiegoś bezmózgiego bezguścia.

Pozdrawiam =) =) =)

ocenił(a) film na 2
roach22

Nie dziwi mnie to, że nie doczytałeś połowy bo dla ludzi twojego pokroju jedna przeczytana strona książki to już dużo. Tacy ludzie jak ty mają problemy z czytaniem i rozumieniem tekstu. Ty niestety nie zrozumiałeś tego co napisałem. Kompletnie niczego. Odpisujesz mi jakieś bzdury, które mają się nijak do treści zawartej w moim poście. Nawet konstrukcja twoich zdań jest idiotyczna i pozbawiona logiki. Cofam tego 'maturzystę', bo na maturze jest czytanie tekstu ze zrozumieniem i interpretacja, której ty nie potrafisz. A to, że przestałeś czytać w połowie tylko potwierdza to, że nie jesteś zainteresowany dialogiem tylko wygłoszeniem swojego wielce wspaniałego przemówienia a zdanie innych się zupełnie nie liczy. Także jesteś nie tylko idiotą i prymitywem bez gustu ale i ignorantem oraz egoistą. Czyli typowy gnojek, produkt mainstreamu. Nie potrafisz i nie chcesz ustosunkować się do czyichś argumentów. Ty ich zwyczajnie nie rozumiesz... A specjalnie pisałem je w taki sposób, żebyś miernoto zrozumiał. Dlatego też właśnie podałem coś z twojej półki czyli Justinka ;-) Ale ten nawet tak łopatologiczny argument 'jakości i popularności' do ciebie nie dotarł. Ani ten ani inny. Także nie widzę sensu kontynuowania z tobą rozmowy skoro i tak nie rozumiesz niczego a w połowie przestajesz czytać. A to co tutaj nawypisywałeś w odpowiedzi nie nadaje się nawet do komentowania, bo ma się nijak do tego co pisałem wcześniej. No w skrócie, żeby się zbytnio nie rozpisywać - jesteś totalnym zerem intelektualnym z bardzo wygórowanym mniemaniem o sobie. Także zupełnie się nie dziwię, że film "deadpool" tak bardzo ci się spodobał. To absolutnie twój poziom!!! No ale co ja będę rozmawiał z dzieckiem, który od lat siedzi w komiksach i nawet ich nie potrafi zrozumieć. Na koniec zadedykuję ci stare Chińskie przysłowie: "Nie podchodź do byka od przodu, do konia od tyłu a do idioty w ogóle."
Także nie będę na idiotę tracić czasu i odchodzę, żegnam. Nie odpisuj mi bo z każdym kolejnym postem tylko bardziej się pogrążasz i poniżasz.

vdm

Haha, teksty z kwejka, na tyle cie stać? Masz na prawdę niezłe mniemanie o sobie. :)

W tej swojej niezwykłej inteligencji nie ogarnąłeś faktu, że tutaj nie rozchodzi się tylko o film deadpool, tylko bardziej o twój fatalny gust, i kija w dupie? Albo to że jesteś skończonym kretynem?

Ja nie jestem produktem mainstreamu, tylko wypowiadam się pod jednym z jego produktów. Za to ty jesteś zidiociałym hipaterem, który myśli, że jak wyjdzie poza mainstream to będzie w jakiś sposób lepszy

Żegnam amebo

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
vdm

"A gdybym miał fatalny gust lub brak dystansu to nie oglądałbym wszystkich pozycji o superbohaterach i nie oceniał ich różnie tylko wszystkim wystawiałbym 1. A tak nie jest, 1 otrzymał tylko deadpool z tej kategorii"

Konkluzja w ostatnim zdaniu mnie rozwaliła. To znaczy nie śmieję się tutaj z nikogo, ale to się wydaje zabawnym, że najgorszym osiągnięciem z tego gatunku może być dla kogoś Deadpool. A co ze Steel, B&R, Catwoman, Howard The Duck, Spawn, starymi sequelami Supermana czy sequelami Transformers albo pierwszym Wolverinem? Zwłaszcza te ostatnie oferowały zero świeżości lub czegokolwiek godnego uwagi. Chociaż z drugiej strony by naprawdę gardzić tym filmem trzeba być ultra konserwatystą, ale wtedy Kaczor Howard wydaje się jeszcze gorszy z kaczymi cyckami i Playduckiem na czele.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
jarek_kriukow

Wykażmy wobec siebie minimum kultury bo wierzę, że tak samo ja mam swoją rację doceniając Deadpoola i ty masz swoją rację depcząc po nim. Forum powinno być wymianą myśli, nawet tych najskrajniejszych - i właśnie przez to fajnie jest pogadać i czegoś się od siebie nauczyć.

użytkownik usunięty
vdm

ci "obrońcy idioci" to ludzie którzy choć trochę znają Deadpoola (komiksowego) i docenią jak dobrą adaptacją jest to film

wiesz jaka jest różnica między obrońcami a krytykującymi ? Krytykujący są bardziej chamscy

ocenił(a) film na 2

Polecam używanie znaków interpunkcyjnych oraz zaczynanie zdania wielką literą.

Cieszę się, że kunszt filmu potrafią docenić tylko ludzie kulturalni, mili, sympatyczni i oczytani. Tylko chamstwo i pospólstwo nie potrafi docenić tak wybitnego dzieła jakim jest niewątpliwie deadpool. Wybitne arcydzieło, wspaniała adaptacja najbardziej skomplikowanego antybohatera wszech czasów. Także komentarze tych wszystkich miernot są zwyczajnie ignoranckie i nie adekwatne do poziomu tej kinematograficznej perełki. Dobrze, że jest elita, która potrafi docenić humor i złożoność tej produkcji. Pastisz nad pastisze! Adaptacja nad adaptacjami! Komedia nad komediami. Dzieło nad dziełami. Krok milowy w dziejach kina.

1/10 to i tak wygórowana ocena. Myślę, że powinna powstać dodatkowa skala 0/10. Szkoda, że ludzie nie potrafią odróżnić czarnego humoru od klozetowego. Niestety ludziom mylą się pojęcia.

Pozdrawiam :-)

użytkownik usunięty
vdm

dla mnie Deadpool to połączenie humoru klozetowego i czarnego poza ej, żarty w tym filmie to nie tylko seks, gówno etc. są też nieźle napisane żarty

- „McAvoya czy Stewarta? Już mi się pieprzy.”
- jeb w jaja Colussusa „Tata?”
- odcięcie ręki ze środkowym palcem :D
- imię Francisa ułożone z trupów :D
- „Ajaksa wziął od płynu do mycia naczyń”.
- biała flaga z gaci.
- scena na lodowisku

i może to nie brzmi śmiesznie teraz ale w moim kinie wielu ludzi się śmiało

ocenił(a) film na 2

Nie no oczywiście parę momentów miał. Mi się podobały rozmowy Deadpoola z taksówkarzem. Nie jest to najgorszy film jaki widziałem. Ale z serii o superbohaterach uważam go za najbardziej prymitywny. Może też nie zasługuje na kompletne 1/10. Ale smuci mnie to, ze ludzie są nim zachwyceni i uważają za coś wybitnego. I jest to film dla ludzi dorosłych a największe uznanie otrzymuje od ludzi -18. Ogólnie chodzi mi o to, ze filmy ostatnimi czasy stają się coraz bardziej brutalne. I ludzie zaniżają poziom swojej wrażliwości. Kiedyś wielkim szokiem był '2 girls 1 cup', a dziś już ludzi coś takiego nie rusza. To w takim razie do czego twórcy się posuną, żeby kogoś zaszokować? To jest moje główne przesłanie. No i te podatne młode umysły, które niestety to wszystko łykają. I koncerny reklamowe wmawiają im co jest fajne a co nie. I się kierują modą, a nie swoim rozumem.

To chyba tyle, pozdrawiam kolegę serdecznie i macham białą flagą z gaci hehe ;-) [Całkiem smieszna scena].

ocenił(a) film na 8

Nie znam komiksowego Deadpoola, z niejednego pieca jadłem chleb jeżeli chodzi o filmy, a Deadpoola i tak byłbym skłonny bronić :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
vdm

Czyli filmy powinny być tylko podniosłe, poruszające poważne tematy społeczno polityczne z aktorami ktorzy maja minimum po 3 oscary? Śmieszni to są ludzie, którzy myślą, że ich gust wyznacza trend i jedyny własciwy kierunek.

ocenił(a) film na 9
tomek00225

W latach 90-tych dominowały kreskówki z bohaterami (o niebo lepsze od obecnych) na których wychowało się pokolenie obecnie oglądające filmy z superbohaterami (w większości).

ocenił(a) film na 9
tomek00225

bosszzzze ale zrządzicie ;-p

ocenił(a) film na 3
tomek00225

Rozumiem. Ja też z nostalgią wspominam filmy z tamtych lat. Ale te współcześnie tworzone, też bywają fajne a nawet wybitne. Natomiast Deadpool nie należy do wybitnych ani nawet niezłych. Jest po prostu słaby, prostacki i nieśmiesznie wulgarny (czasem wulgaryzmy bywają zabawne, ale nie w przypadku tego filmu). Lubię filmy z serii MARVEL ale ten jest dla mnie ogromnym rozczarowaniem.

ocenił(a) film na 10
tomek00225

Tak, mam nadzieję :) bo wyszedł genialnie

użytkownik usunięty
tomek00225

Nie żebym tu jakoś bronił ścierwowatego Deadpoola, ale lata 90. to (poza garstką wyjątków) beznadziejna dekada dla kina.

ocenił(a) film na 7

Od raczkującego kina lat 20., przez klasyczną pełną muzyki i tańca erę lat 30., zmieszane z noir w 40. po kolorowe obrazy z lat 50 oparte na musicalu oraz literaturze (dojrzały dramat); następnie przez odbicie ruchów społecznych widoczne w filmach lat 60 i 70 po kolorowe lata 80. trwał rozwój kina, które osiągnęło szczyt w latach 90. pod względem warsztatu, prowadzenia akcji, wszechstronności i wyczucia smaku. Rozwój technologii trwał jednak nadal oraz przekraczano kolejne granice aż dojechaliśmy do naszych czasów - bezduszne (często ordynarne) twory z szybkim tempem akcji, zwykle przepełnione znakomitymi efektami specjalnymi. Wymagania (oprócz strony wizualnej) spadają i Kowalskiemu wystarczy cyfrowa kupa i porechotanie się z żarów Deadpoola czy jak mu tam.
Nazywanie lat 90. beznadziejną dekadą dla kina jest przejawem ignorancji/niedo.jeb ania móz.go wego, IMO oczywiście.
Ale dobrze, powiedz więc który okres był Twoim zdaniem najlepszy?

ocenił(a) film na 8
tomek00225

TWOIM ZDANIEM osiągnęło szczyt w latach 90... nie zapędzaj się kolego. Bo czy można obiektywnie zmierzyć i udowodnić, że osiągnęło swój szczyt w latach 90?

ocenił(a) film na 7
Wad3r

Racja, to oczywiście subiektywne odczucie dekad, jeśli nie było to czytelne w komentarzu to rzeczywiście mnie poniosło i zapomniałem to podkreślić :)

ocenił(a) film na 10
tomek00225

Już nie wrócą. Pogódź się z tym. Czas leci do przodu i go nie zatrzymasz. A filmy z lat 90 i wcześniejszych wcale nie są lepsze od Deadpoola czy innych filmów. Szare one takie, nudne i nieśmieszne. Nie mam tu na myśli wszystkich filmów z tamtych czasów, bo niektóre są na prawdę super, ale inne niektóre nie są ani trochę fajne.

ocenił(a) film na 1
Heigl_Tatum2

Filmy z 90 gorsze od deadpolla bo nudne, szare? Nieśmieszne ? Hahahhaha wez radzę ci dziewczynko usunąć konto i zamknąć sie w domu dziecka.bo to co wypisujesz to tragedia. Wyśmiałem Cie na ulicy .

ocenił(a) film na 10
mateuszz27

Mówisz do dorosłej kobiety chłopcze, więc zważaj sobie na słownictwo ;).

ocenił(a) film na 1
Heigl_Tatum2

Ja tez jestem dorosły i co ? To ze jestes kobieta nie znaczy,ze nie należy tępić braku elemetarnej wiedzy.

ocenił(a) film na 10
mateuszz27

Haha błagam nie rozśmieszaj mnie. Tępić trzeba tych co uważają, że są wszystko wiedzący a tak na prawdę to g wiedzą. Daruj sobie dalsze komentowanie, bo ja nie zamierzam gadać i tracić swój czas na rozmowę z kimś poniżej swojego poziomu.

ocenił(a) film na 8
mateuszz27

Ludzie oceniający film 1/10 (taki jak Deadpool; gdzie chociażby za grę aktorską, efekty specjalne i ścieżkę dźwiękową należy się podbicie oceny do okolic 3/10) są dziecinni, to na pewno :)

tomek00225

Oglądałam ten film wczoraj na canal+.
Nie tęsknię do filmów z lat 90, może bardziej do muzyki, ale też nie spodziewam się po filmie opartym na komiksie jakiś wyżyn intelektualnych i estetycznych. Jestem po seansie mojego ulubieńca - Wolverina, którego jak i całą serię o X Menach odbieram z wielką radochą i sentymentem i mimo wielu niedociągnięć, z których zdaję sobie sprawę nie umiem podchodzić do tych filmów jakoś krytycznie:) Podobają mi się, chętnie do nich wracam. Jednak cały ten Deadpool jest moim skromnym zdaniem bardzo przeciętnym filmem.
Ok, film jest oparty na dość specyficznej komiksowej postaci -więc nie spodziewałam się fajerwerków i fabuły wciskajacej w fotel. Ale kurcze, patrząc jaki fajny film mozna zrobić o tym moim Loganie to az nie chciało mi się oglądać Deadpoola. Ten film jest po prostu głupi i dość prymitywny. Ok, sam Deadpool też do przyjemniaczków nie należy, ale kurcze, wydaje mi się że można było zrobic to inaczej. Cały ten jego humor jest totalnie nieśmieszny, a sam Rajan Rejnolds tak wkurzajacy w tej roli, ten jego piskliwy, głosik chłopczyka w trakcie mutacji... generalnie sama fabuła do chrzanu, ani to ciekawe ani śmieszne, trochę niesmaczne.
Jakiś taki ten film nieposolony. Obejrzałam z ciekawości. Zmarnowałam czas.

ocenił(a) film na 9
tomek00225

Tak, dobre filmy były w dawnych latach. Dlatego teraz to są klasyki. Oczywiście to głupie mówić o wartościowych filmach pod głupkowatym filmie o "super bohaterze", ale no cóż... wielce kinoman się ku*wa odezwał. Poza tym jest dużo dobrych filmów od 2000 wzwyż, tak jak i teraz.

ocenił(a) film na 9
tomek00225

Poprawka - filmy już dawno tak wyglądają - wszelkie granice już dawno zostały przekroczone, więc taki Deadpool to pikuś.

ocenił(a) film na 10
tomek00225

Przecież ten film dzięki swojej brutalności jest bliższy stylowi lat 90 niż większość obecnych filmów, nie rozumiem narzekania.
Czuję się jakby ktoś mówił że czekolada jest zbyt czekoladowa.

ocenił(a) film na 8
tomek00225

Jeśli chodzi o kino superbohaterskie to XXI wiek jest lepszy od lat 90-tych.

tomek00225

ten film to kicz cały czas żarty seksualne które są żenujące

ocenił(a) film na 2
tomek00225

Obecne kino to chłam dla umysłowej biedoty. Liczą się tylko efekty specjalne w cgi, drętwe teksty, marne aktorstwo pięknolicych gogusiów i sztuczne cycki. Do wora z takim dziadostwem.

ocenił(a) film na 9
tomek00225

Tak, teraz tak będą wyglądały filmy, będą takie dobre jak ten.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones