PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=302192}
6,9 19 356
ocen
6,9 10 1 19356
Death Note: Notatnik śmierci
powrót do forum filmu Death Note: Notatnik śmierci

Film mnie znudził. I szczerze, gdyby nie to, że kocham anime to bym chyba nie dotrwała do końca. Chyba nie muszę mówić, że anime jest o niebo lepsze. Jednak nie chcę za bardzo porównywać tych dwóch twórczości, bo film to adaptacja i wizja reżysera, ale...
1. Bohaterowie to jednym słowem tragedia. Nie wiem jak można było aż tak bardzo zniszczyć Lighta. W anime pewny siebie, inteligentny, przystojny, jego każdy ruch był przemyślany, wszystko było dopięte na ostatni guzik. W filmie, bez oszukiwania się, zrobili z niego ci.pke. Niezdecydowany, niby zabija, a tak jakoś mu to wisi, czy to robi czy nie.
Co do L to brak mi słów. Nie chce się nawet na jego temat wypowiadać, ale powiem. Co to jest? L z anime to postać, którą szanuję i podziwiam, a tu? Wysuwa jakieś wnioski nie mając podstaw i dowodów. A aktorowi jedyne co wychodzi do żarcie.
2. Wątek z narzeczoną agenta FBI. To chyba jedyne, co mnie zaciekawiło. Wątek doprowadzony do końca, wszystko ładnie wytłumaczona. Akurat to w anime mi się nie podobało, bo było naciągane.
3. W niektórych scenach zamiast czuć "grozę" to się śmiałam.
Naomi zabiła tą laskę Lighta - śmiech, ukazane a tak kiczowaty sposób, że padłam.
To samo podczas sceny z Misą, kiedy ten koleś chciał ją zabić. Zbliżenie na nóż to się wręcz oparskałam.
Mimo wszystko było kilka plusów, a jednym z nich był Watari - spoko dziadziuś, mogę go oglądać. Jednak po tym filmie wcześniej się zastanowię zanim wezmę się za kolejne części.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones