Nie jest specjalnie przerażający, ale ma świetny nastrój. Kojarzył mi się trochę z The Witch, powoli się rozwija, nie jest naładowany żadnymi jump scare-ami i nie stara się na siłę wystraszyć, ale muzyka i umiejscowienie robią swoje. Żadnych zastrzeżeń technicznych, więc polecam, ale nie osobom, które myśląc horror, myślą Annabelle, czy The Nun. Film pozostawia również pole do interpretacji, co dla niektórych może być irytujące.